|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Gangster w masce
Rozmiar tekstu: A A A
Przed słupskiem Sądem Rejonowym zeznawał świadek koronny - Jacek R. ze starego zarządu pruszkowskiej mafii. Skruszony bandyta ma przyczynić się do skazania zorganizowanej grupy przestępczej ze Słupska i Szczecina. On sam liczy na uniknięcie kary. To drugi świadek koronny w tej sprawie. Proces siedmioosobowej grupy przestępczej, oskarżonej przez szczecińską Prokuraturę Okręgową o wymuszenia haraczy, ułatwianie nierządu, handel narkotykami i posiadanie broni, rozpoczął się jesienią ubiegłego roku. Wówczas sąd przesłuchał pierwszego świadka koronnego - słupszczanina Ryszarda W. Pod koniec procesu prokuratura wprowadziła kolejnego - Jacka R., rezydenta pruszkowskiej mafii na Wybrzeżu. - To osoba, stojąca w strukturach mafijnych o wiele wyżej od pierwszego świadka - mówi sędzia Krzysztof Ciemnoczołowski, wiceprezes Sądu Rejonowego w Słupsku.
Jacek R. prawie trzy godziny zeznawał za zamkniętymi drzwiami. Nad bezpieczeństwem rozprawy czuwali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego. Konwój dowożący świadka składał się z sześciu radiowozów. Na czas przejścia Jacka R. zamknięto korytarze sądu. Świadek koronny miał ochronę kilkuosobowej grupy antyterrorystów. Był zamaskowany kominiarką i szedł w towarzystwie swojego "cienia", czyli również zamaskowanego mężczyzny o podobnej budowie ciała - funkcjonariusza brygady antyterrorystycznej.
To nie jedyna rola warszawskiego gangstera w Słupsku. Tutejsza Prokuratura Okręgowa prowadzi śledztwo przeciwko rozbitemu w czerwcu narkotykowemu gangowi Roberta P. ze Słupska. Jacek R. prawdopodobnie i na ten temat będzie miał wiele do powiedzenia. (ber)
Jacek R. prawie trzy godziny zeznawał za zamkniętymi drzwiami. Nad bezpieczeństwem rozprawy czuwali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego. Konwój dowożący świadka składał się z sześciu radiowozów. Na czas przejścia Jacka R. zamknięto korytarze sądu. Świadek koronny miał ochronę kilkuosobowej grupy antyterrorystów. Był zamaskowany kominiarką i szedł w towarzystwie swojego "cienia", czyli również zamaskowanego mężczyzny o podobnej budowie ciała - funkcjonariusza brygady antyterrorystycznej.
To nie jedyna rola warszawskiego gangstera w Słupsku. Tutejsza Prokuratura Okręgowa prowadzi śledztwo przeciwko rozbitemu w czerwcu narkotykowemu gangowi Roberta P. ze Słupska. Jacek R. prawdopodobnie i na ten temat będzie miał wiele do powiedzenia. (ber)

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 2 Gości