|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Agent pod lupą
Rozmiar tekstu: A A A
Poseł Ligi Polskich Rodzin Robert Strąk zapowiada, że zwróci
się do Andrzeja Barcikowskiego, szefa Agencji Bezpieczeństwa
Wewnętrznego, z pytaniem o zatrudnienie Jacka Butkiewicza w
Młodzieżowym Centrum Kultury w Słupsku. Tymczasem zarobki Jacka
Butkiewicza spadają! Ze 132 do 121 złotych za godzinę...
Od kilkunastu dni ujawniamy kolejne wątki sprawy skandalicznych
zarobków Jacka Butkiewicza, funkcjonariusza Agencji
Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Słupsku, który dorabia jako lektor
języka angielskiego w MCK-u - placówce dotowanej przez słupski
ratusz.
- Gdy to przeczytałem przeżyłem podwójny szok - oburza się poseł Robert Strąk, członek komisji sejmowej ds. służb specjalnych. - Jeśli zarobki są kwestią przedsiębiorczości, to jestem w stanie to pojąć. Można mieć tylko pretensje, że ratusz na to pozwala. Jednak co robi funkcjonariusz ABW w takiej placówce?! Zapytam o to ministra Andrzeja Barcikowskiego. Czy chodzi jedynie o dodatkową pracę zarobkową? Czy mamy do czynienia z formą werbowania agentów wśród młodzieży?
Z kolei dział śledztw słupskiej Prokuratury Rejonowej bada listę płac. - Sprawdzamy, czy w dokumentach doszło do poświadczenia nieprawdy, czyli zawyżania liczby godzin, za które zapłacono lektorowi - mówi Tomasz Walendziak, zastępca słupskiego prokuratora rejonowego.
Tymczasem... Anna Maćkowiak, dyrektorka MCK-u została ukarana naganą, utratą premii i wstrzymaniem awansu finansowego. Na polecenie prezydenta Słupska zmieniła umowę z lektorem. Jakie są nowe warunki? - 121 złotych za godzinę w sześciu grupach po 132 godziny rocznie. Do tego 90 godzin miesięcznie nadzoru nad innymi lektorami, a w wakacje po 100 godzin - wylicza A. Maćkowiak.
My też policzyliśmy. Zamiast 260 tysięcy lektor zarobi "tylko" 230 tysięcy złotych rocznie. (ber)
- Gdy to przeczytałem przeżyłem podwójny szok - oburza się poseł Robert Strąk, członek komisji sejmowej ds. służb specjalnych. - Jeśli zarobki są kwestią przedsiębiorczości, to jestem w stanie to pojąć. Można mieć tylko pretensje, że ratusz na to pozwala. Jednak co robi funkcjonariusz ABW w takiej placówce?! Zapytam o to ministra Andrzeja Barcikowskiego. Czy chodzi jedynie o dodatkową pracę zarobkową? Czy mamy do czynienia z formą werbowania agentów wśród młodzieży?
Z kolei dział śledztw słupskiej Prokuratury Rejonowej bada listę płac. - Sprawdzamy, czy w dokumentach doszło do poświadczenia nieprawdy, czyli zawyżania liczby godzin, za które zapłacono lektorowi - mówi Tomasz Walendziak, zastępca słupskiego prokuratora rejonowego.
Tymczasem... Anna Maćkowiak, dyrektorka MCK-u została ukarana naganą, utratą premii i wstrzymaniem awansu finansowego. Na polecenie prezydenta Słupska zmieniła umowę z lektorem. Jakie są nowe warunki? - 121 złotych za godzinę w sześciu grupach po 132 godziny rocznie. Do tego 90 godzin miesięcznie nadzoru nad innymi lektorami, a w wakacje po 100 godzin - wylicza A. Maćkowiak.
My też policzyliśmy. Zamiast 260 tysięcy lektor zarobi "tylko" 230 tysięcy złotych rocznie. (ber)

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 16 Gości