Kategoria: Aktualności

Dyrektor chce do pracy

Rozmiar tekstu: A A A

Były dyrektor słupskiego szpitala Andrzej Piotrowski domaga się przywrócenia go do pracy na stanowisku zastępcy dyrektora. Został odwołany przez marszałka województwa jesienią ubiegłego roku. Teraz pozwał szpital do sądu. Wczoraj przed słupskim Sądem Pracy odbyła się kolejna rozprawa, ale sam zainteresowany w niej nie uczestniczył. – Pozew pana Piotrowskiego oparty jest na tym, że od 1989 roku zatrudniony był jako wicedyrektor szpitala. Ale gdy został powołany na stanowisko dyrektora, ta umowa wygasła – twierdzi reprezentujący szpital mecenas Dariusz Młynarkiewicz. – Dyrektora powołuje marszałek województwa, a zastępcę dyrektor szpitala. Adwokat pana Piotrowskiego twierdzi, że ktoś obiecał jej klientowi, że w razie utraty stanowiska dyrektora, będzie mógł powrócić na zastępcę. Domagamy się ujawnienia kto to taki. Jednak moim zdaniem to powództwo nie zasługuje na uwzględnienie sądu – dodaje D. Młynarkiewicz. Sąd zobowiązał pełnomocnika A. Piotrowskiego do ujawnienia nazwiska „obiecywacza” w ciągu siedmiu dni i wyznaczył termin kolejnej rozprawy na lipiec. (LL)