Kwiecień 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Grunt to obwodnica
Rozmiar tekstu: A A A
Obwodnica Słupska to marzenie wielu kierowców. – Przecież w godzinach szczytu przez główne ulice miasta jedzie się w ślimaczym tempie. Do tego jeszcze te ogromne tiry w centrum. Już dawno powinni się dla nich zorganizować jakiś objazd Słupska – narzeka Wacława Krupień, kierowca „malucha” ze Słupska. Być może to marzenie zacznie spełniać się za rok. Ale tylko wtedy, gdy nic nie stanie na przeszkodzie…

Do Urzędu Gminy w Słupsku dotarła już dokumentacja z decyzją Ministra Infrastruktury i Wojewody Pomorskiego o budowie południowej obwodnicy miasta. Wgląd do niej mają wszyscy zainteresowani, a szczególnie ci, którym oferuje się wykup gruntów pod budowę drogi. Co ciekawe, urzędnicy twierdzą, że dokumenty te nie dotarły jeszcze do urzędu w Kobylnicy, a tam gruntów potrzebnych pod budowę jest najwięcej. W sumie, aby ponad 16-kilometrowa droga łącząca Redzikowo z Reblinem po południowej stronie miasta mogła powstać, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad musi wykupić 324 hektary gruntów.

- Wojewoda wydał już decyzję lokalizacyjną, a na ukończeniu jest projekt budowlany obwodnicy. Te dwa dokumenty pozwalają nam na rozpoczęcie wykupu gruntów – mówi Stanisław Woynarowski, zastępca dyrektora gdańskiego oddziału GDDKiA. Są już pieniądze na wykup gruntów pod drogi w całym województwie pomorskim i wkrótce ogłoszony zostanie przetarg na obsługę wykupu tych ziem. – Jesienią chcemy wycenić te działki, którymi jesteśmy zainteresowani. Potem roześlemy oferty cenowe do ich właścicieli. Mogę tylko powiedzieć, że pieniędzy na wykup gruntów mamy sporo – mówi S. Woynarowski. - Jednak kiedy i z jakim skutkiem zakończy się procedura odkupywania gruntów? Tego nie wie nikt – przyznaje wicedyrektor. Do rozpoczęcia inwestycji brakuje także pozwolenia na budowę trasy. Urzędnicy zakładają jednak, że ten dokument otrzymają w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Niewiadomych nadal jest więc sporo. – Dlatego o terminie rozpoczęcia prac budowlanych nie będę się wypowiadał – nie kryje S. Woynarowski. – Najbardziej optymistyczny scenariusz zakłada, że łopaty w ziemię wbijemy pod koniec przyszłego roku. Pod warunkiem jednak, że nie będzie żadnych problemów z wykupem gruntów, a sprzedający od razu zgodzą się na nasze ceny. Wygląda więc na to, że jeszcze przez kilka lat będziemy musieli zaciskać zęby, aby nie kląć przejeżdżając przez miasto. (nik)

Na zdjęciu: Droga tranzytowa z Gdańska do Szczecina biegnie teraz dokładnie przez centrum Słupska.

Fot. Krzysztof Tomasik
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:Głos Słupski
data dodania:2005-07-01
wyświetleń:1364

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 6 Gości