Kategoria: Aktualności

Wstyd nie pamięć

Rozmiar tekstu: A A A

Czy w Słupsku powinien stanąć pomnik Jana Pawła II? A może pamięć Papieża-Polaka uczcić w inny sposób? Między prezydentem miasta Maciejem Kobylińskim a przewodniczącą Rady Miejskiej Anną Bogucką-Skowrońską trwa wojna o to, co godniej upamiętni zmarłego Ojca Świętego. Awantura o pomnik trwa od ubiegłotygodniowej sesji Rady Miejskiej. Radni mieli wówczas głosować projekt uchwały autorstwa Macieja Kobylińskiego (za czasów "komuny" - według opozycyjnych radnych PZPR-owskiego aparatczyka) mówiący, że w Słupsku ma stanąć monument Jana Pawła II. Tymczasem prezydium RM, w skład którego wchodzą Anna Bogucka-Skowrońska, Mirosław Pająk i Zbigniew Rychły, zaproponowało, by decyzję o tym, jak uczcić pamięć Ojca Świętego, podjęli słupszczanie. Tę propozycję poparła większość radnych. Samorządowcy chcą np. powołania fundacji im. Jana Pawła II, która zajęłaby się nieuleczalnie chorymi. - Zdaniem prezydenta, nie można zmieniać zapisów w projekcie uchwały bez jego zgody - mówi Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy prezydenta miasta. - Czekamy teraz na opinię wojewody, który sprawdza, czy przyjęta przez radnych uchwała jest zgodna z prawem. W specjalnie wydanym oświadczeniu M. Kobyliński zarzucił szefowej RM populizm i upolitycznianie prezydenckiego pomysłu budowy pomnika. W odpowiedzi. A. Bogucka-Skowrońska twierdzi, że M. Kobyliński "mija się z prawdą". Co o zamieszaniu wokół pomnika myślą mieszkańcy Słupska? - Wstyd mi za to, że nasze władze nie mogą się dogadać nawet w sprawie dotyczącej papieża - mówi Agnieszka Szewczyk. - Myślę, że obie strony powinny zrezygnować ze swoich pomysłów. Widać, że jeszcze nie dorośliśmy do tego, żeby uczcić pamięć Jana Pawła II.