|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Teren sprzedany za bezcen
Rozmiar tekstu: A A A
Pod handel najdroższe
Teren sprzedano bez miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (mpz), który jest dopiero w trakcie uchwalania. Wydział Architektury Urzędu Miejskiego w projekcie mpz chce zachowania charakteru zabudowy tego kwartału (obok pustego terenu stoją wysokie kamienice) i przeznaczenia go pod "budownictwo wielorodzinne z usługami i handlem” bądź "usługami sportu”. Jednak obecny właściciel działki chce tam postawić salon sprzętu sportowo-rekreacyjnego wraz z częścią gastronomiczną. Gdy obejrzał propozycje wydziału, zawnioskował o ich zmianę na "usługi - handel plus usługi sportu”. Jeżeli miasto przyjmie wniosek inwestora, a rada zaakceptuje plan, wartość działki w kwartale ulic Tramwajowa i Kopernika wzrośnie kilkakrotnie. Np. tereny pod "usługi - handel” wystawione na przetarg przy ul. Bohaterów Westerplatte miasto wyceniło na 150 zł za metr kwadratowy.
- Tereny pod "usługi - handel” są najdroższe - mówi Łukasz Jaworowicz z krakowskiego Biura Obrotu Nieruchomościami Anger.
- Tak się właśnie sprzedaje tereny w mieście. Miasto nie zarabia nic, a firma prywatna krocie - twierdzi Zbigniew Wiczkowski ze Słupskiego Forum Prawa i Sprawiedliwości. - Nie powinniśmy sprzedawać terenów bez mpz, bo mieliśmy już przykłady w Słupsku, gdzie na takich interesach traciliśmy ewidentnie - uważa Krzysztof Kido, radny SLD.
Kupiec cytuje prezydenta
- Nie musimy się wcale zgodzić z wnioskiem właściciela tego terenu - zastrzega wiceprezydent Ryszard Kwiatkowski. Dotarliśmy do pisma właściciela terenu do ratusza. Czytamy tam: "W nawiązaniu do treści niniejszego wniosku, mając na uwadze wyrażone przez nas przed zakupem w obecności pana prezydenta plany inwestycyjne na tym terenie, zauważając mocno proinwestycyjne nastawienie obecnego ZM, proszę o rozpatrzenie powyższych propozycji”. Chodzi właśnie o propozycje zmiany przeznaczenia działki. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. - My sprzedajemy teren dopiero, gdy uchwalimy mpz - mówi Leszek Kuliński, wójt gminy Kobylnica. - Czekanie na mpz wstrzymywałoby proces inwestycyjny - komentuje wiceprezydent Kwiatkowski.
Jak sprzedawano tereny
1999 r. – nieruchomość przy ul. Kołłątaja, 25220 metrów kwadratowych, cena wywoławcza – 2,5 mln zł, sprzedany po dwóch nierozstrzygniętych przetargach w trybie negocjacji za 1,7 mln zł warszawskiej spółce. Za ile spółka sprzedała ziemię „Kauflandowi”? Nie wiadomo. 2002 r. – działka przy ul. Gdańskiej sprzedana po dwóch nierozstrzygniętych przetargach w trybie negocjacji za 150 tys. zł prywatnej osobie. Ta sprzedała teren koncernowi za 1,5 mln zł. (Michał Kowalski)

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 12 Gości