|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Siostrom podwyżka...
Rozmiar tekstu: A A A
Pracownicy na bruk
Prawie 20 osób z Psychiatrycznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Słupsku dostało wypowiedzenia. Sprawa dotyczy salowych z oddziałów przy ulicy Morcinka w Słupsku i zakładu w Lubuczewie oraz pracownic tamtejszej kuchni. Wypowiedzenia zaczną obowiązywać od początku przyszłego roku. Dyrektor Sławomir Gajdo tłumaczy swoją decyzję koniecznością oszczędzania. - Jednym z warunków uzyskania pożyczki na spłatę należności 203 był program restrukturyzacji zakładu i oszczędność - mówi dyrektor. - Dlatego postanowiliśmy powierzyć sprzątanie firmie z zewnątrz oraz opłacać wyżywienie w formie cateringu. Według dyrektora sama likwidacja kuchni w Lubuczewie przyniesie co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych oszczędności.
Pracownicy są zdruzgotani. - Ze słów dyrektora wynikało, że nie mamy wyjścia, musimy podpisać wypowiedzenia - mówi jedna z pracownic.
- Podobno ma nas przejąć jakaś firma, ale też nie wszystkich. Został już rozpisany konkurs, który wyłoni odpowiednią firmę. - Jednym z warunków będzie przejęcie naszych pracowników na dotychczasowych zasadach - zapewnia dyrektor.
Można się porozumieć
Z kolei Szpital Specjalistyczny w Słupsku czeka na 3,25 miliona złotych pożyczki ze Skarbu Państwa. Pieniądze mają wpłynąć na konto do końca października. Przeznaczone są wyłacznie na wypłatę zaległych podwyżek dla pielęgniarek. - Ustawa 203 spowodowała, że słupski szpital ma ogromne długi - mówi dyrektor Ryszard Stus. - Do tej pory z 14 milionów złotych udało nam się wypłacić osiem. Dzięki niskooprocentowanej pożyczce spłacimy kolejne zaległości.
Pielęgniarki w ciągu miesiąca otrzymają zaległe podwyżki. Musiały się jednak zrzec odsetek za opóźnienia w ich wypłacie. - Szpital nie ma pieniędzy na takie roszczenia - tłumaczy Stus. - Zawarliśmy już porozumienia z pracownikami.
Jeśli restrukturyzacja szpitala przebiegać będzie zgodnie z planem, możliwe jest umorzenie zaciągniętej pożyczki. - To dla nas szansa na wyjście z długów - dodaje Stus.
Trudne rozmowy w regionie
Pożyczkę na spłatę zaległych podwyżek ze Skarbu Państwa zaciągnął również szpital w Człuchowie. Pielęgniarki otrzymać je powinny do końca roku. - Jednak do tych kwot nie będą doliczone odsetki - mówi Jolanta Bokej, dyrektor człuchowskiej placówki.
- Będziemy apelować do pracowników, aby się ich zrzekli. Część zaległości wobec pracowników wypłaci również szpital w Lęborku. Na ich konta już dziś wpłynie 80 procent sumy obiecanych podwyżek za 2004 rok. W Bytowie większość zobowiązań wynikających z ustawy 203 już zostało spłaconych. - Zostało nam jedynie zawarcie ugód z 20 pracownikami - mówi Zbigniew Binczyk, dyrektor Szpitala Powiatu Bytowskiego. (Małgorzata Budnik-Żabicka)
Fot. Sławomir Żabicki

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 3 Gości