|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Z austriackiego na nasze
Rozmiar tekstu: A A A
Takiego przekładu przepisów karnych dokonał Sąd Okręgowy w Słupsku, przed którym stanął Jacek M. - słupszczanin skazany w Austrii za przemyt ludzi.
Jacek M. został skazany za pomoc uciekinierom z Indii, Pakistanu i Afganistanu. Jako kierowca przemycał ludzi z Austrii do Włoch. Proces przed Sądem Krajowym w Klagenfurth wykazał, że słupszczanin należał do związku osób zajmujących się przemytem za pieniądze. W 2004 roku kilkadziesiąt razy brał udział w takich przerzutach za kilkaset euro. Złapała go żandarmeria. Dostał 20 miesięcy więzienia. Pod koniec września przetransportowano go do Polski, bo władze austriackie zgodziły się, że tu może odbyć resztę kary. Jednak już na samym początku posiedzenia w Sądzie Okręgowym w Słupsku Jacek M. nie krył, że nie wie, o co chodzi. - To posiedzenie jest po to, by przełożyć austriackie przepisy karne nasze - wytłumaczył sędzia Jacek Żółć.
Sądy polskie w takich przypadkach sprawdzają, czy zarzuty dotyczące polskich obywateli skazanych za granicami kraju są zgodne z obowiązującymi w Polsce przepisami. Przejęcie skazanego może nastąpić tylko wtedy, gdy czyn, za który Polak został skazany za granicą, jest przestępstwem również według prawa polskiego. Na odbycie kary w Polsce musi też zgodzić się sam skazany. A w tym przypadku nie było przeszkód.
Sądy polskie w takich przypadkach sprawdzają, czy zarzuty dotyczące polskich obywateli skazanych za granicami kraju są zgodne z obowiązującymi w Polsce przepisami. Przejęcie skazanego może nastąpić tylko wtedy, gdy czyn, za który Polak został skazany za granicą, jest przestępstwem również według prawa polskiego. Na odbycie kary w Polsce musi też zgodzić się sam skazany. A w tym przypadku nie było przeszkód.

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 1 Gości