|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Kodeks dla radnego
Rozmiar tekstu: A A A
Inni rajcy nie są przeciwnikami kodeksu, ale mają wątpliwości. - Poprę ten projekt. Na pewno nie jest to uchwała szkodliwa. Jednak do końca nie jestem przekonany, czy jest sens uchwalania takiego dokumentu. Każdy radny powinien mieć świadomość, że musi przestrzegać prawa i norm obyczajowych - twierdzi Igor Strąk, także z LPR. - Radni obecnej kadencji byli już oskarżonymi czy lądowali w Izbie Wytrzeźwień. Na sesjach wielokrotnie dochodziło do „pyskówek”. Wątpię, czy uchwalenie kodeksu cokolwiek tu zmieni. Tym bardziej, że nie nakłada on na radnych łamiących jego zapisy żadnych sankcji.
Część radnych to zagorzali przeciwnicy takiego dokumentu. - Po co kodeks? Jego zapisy są w dużej części powieleniem zapisów regulaminu Rady Miejskiej. - twierdzi Krzysztof Sirant, szef klubu SLD. - Wiele osób w tej radzie zachowuje się nagannie. Na sesjach brakuje kultury politycznej, a czasem wręcz osobistej. Kodeks tu nic nie zmieni. Każdy ma swoje wartości, którymi powinien się kierować. Natomiast oceny radnych dokonają wyborcy. (sta)
Na zdjęciu: Pod koniec ubiegłego roku młodzi działacze LPR „podarowali” radnemu Adamowi Szewczykowi z SLD butelkę wódki i ogórki. Powodem happeningu były pogłoski o alkoholowych kłopotach radnego.
Fot. Krzysztof Tomasik

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 6 Gości