|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Afera w Bałtyckiej Galerii Sztuki
Rozmiar tekstu: A A A
Słupscy radni, członkowie komisji kultury zastanawiają się, czy nie wstrzymać dofinansowania dla słupskiej Bałtyckiej Galerii Sztuki Współczesnej. Wątpliwości mają po wczorajszych doniesieniach prasowych, dotyczących niegospodarności, jakich miał się dopuścić Władysław Kaźmierczak, dyrektor galerii. Od poniedziałku w galerii przeprowadzana jest kontrola finansowa.
O „samowolce” dyrektora w gospodarzeniu publicznymi pieniędzmi donieśli zwolnieni pracownicy, którzy teraz sądzą się z nim w Sądzie Pracy. Ich zdaniem, Kaźmierczak przez 10 lat bezpłatnie korzystał ze służbowego mieszkania w Ustce, a później płacił za nie tylko 10 zł miesięcznie (rocznie dyrektor zarabia około 50 tys. zł.) Ponadto wykorzystywał służbowy samochód do prywatnych celów (np. wyjazdy przyjaciółki na zakupy do Warszawy) i zatrudniał rodzinę do pracy w galerii.
Galeria jest co roku dofinansowywana przez Urząd Marszałkowski i słupski samorząd kwotą 520 tys. zł. Na wczorajszej komisji radni zastanawiali się, czy nie wstrzymać dofinansowana dla galerii na rok 2006 do czasu zakończenia kontroli. Tym bardziej, że w przyszłym roku miasto wyda na jej działalność 150 tys. zł. O 30 tys. więcej niż w tym roku. - Jeżeli przekazujemy nasze pieniądze, to powinniśmy wiedzieć, czy są dobrze wydatkowane - przekonywał na komisji radny Tomasz Rosiński. - Moim zdaniem, powinniśmy wstrzymać dofinansowanie do czasu zakończenia kontroli.
Galerią sztuki zainteresował się również marszałek województwa Jan Kozłowski, który nią zarządza. - Od poniedziałku w galerii przeprowadzana jest kontrola finansowa. O tym, czy były tam nieprawidłowości, poinformujemy po jej zakończeniu - powiedziała Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy marszałka.
Władysław Kaźmierczak był dla nas wczoraj nieuchwytny. Dotąd utrzymywał, że nie zrobił nic złego. (BIR)
Galeria jest co roku dofinansowywana przez Urząd Marszałkowski i słupski samorząd kwotą 520 tys. zł. Na wczorajszej komisji radni zastanawiali się, czy nie wstrzymać dofinansowana dla galerii na rok 2006 do czasu zakończenia kontroli. Tym bardziej, że w przyszłym roku miasto wyda na jej działalność 150 tys. zł. O 30 tys. więcej niż w tym roku. - Jeżeli przekazujemy nasze pieniądze, to powinniśmy wiedzieć, czy są dobrze wydatkowane - przekonywał na komisji radny Tomasz Rosiński. - Moim zdaniem, powinniśmy wstrzymać dofinansowanie do czasu zakończenia kontroli.
Galerią sztuki zainteresował się również marszałek województwa Jan Kozłowski, który nią zarządza. - Od poniedziałku w galerii przeprowadzana jest kontrola finansowa. O tym, czy były tam nieprawidłowości, poinformujemy po jej zakończeniu - powiedziała Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy marszałka.
Władysław Kaźmierczak był dla nas wczoraj nieuchwytny. Dotąd utrzymywał, że nie zrobił nic złego. (BIR)

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 7 Gości