Kwiecień 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Młodzi nudzą się w Słupsku
Rozmiar tekstu: A A A
Spędzają czas na klatkach schodowych, szarych podwórkach albo przed komputerem. Dręczy ich wielka nuda - tak wygląda codzienność widziana oczami słupskiej młodzieży, która w Dzień Dziecka otwarcie mówi, czego brakuje im w mieście. Maciej Grzybowski i Mateusz Sołohub, gimnazjaliści ze Słupska, którzy obchodzą dziś swoje święto, skarżą się, że w mieście brakuje rozrywek dla dzieci i młodzieży. - Po lekcjach właściwie nie mamy co robić - mówi Maciej. - Najczęściej siedzę przed komputerem. Gdy wychodzę na dwór spotykam znajomych, którzy z nudów stoją na klatkach schodowych albo siedzą na ławce.

Czas wolny, którego mają bardzo dużo, najchętniej spędzaliby na rozrywce.

- Na przykład w parku wodnym - mówi Mateusz. - Chętnie pogralibyśmy w kręgle, tak jak robią to uczniowie w Koszalinie. Brakuje też w mieście prawdziwego skate-parku, bo ten, który jest w Parku Kultury i Wypoczynku, to żenada.

Uczniowie marzą też o krytym lodowisku, prawdziwych boiskach, na których można grać, nie przeszkadzając mieszkańcom, sieci ścieżek rowerowych, którymi bezpiecznie mogliby dostać się z domu do szkoły oraz o zajęciach pozalekcyjnych. O swoich bolączkach rozmawiali z urzędnikami, radnymi i prezydentem Słupska Maciejem Kobylińskim. Gimnazjaliści zaczęli od telefonu do Wydziału Kultury i Sportu Urzędu Miejskiego w Słupsku. Chcieli sprawdzić, w jaki sposób mogą spędzić wolny czas. - Zapraszamy na zajęcia popołudniowe w Młodzieżowym Centrum Kultury, Młodzieżowym Domu Kultury, czy Słupskim Ośrodku Kultury - informuje Beata Ostrowska, zastępca dyrektora wydziału. - Do wyboru są najróżniejsze koła zainteresowań, na przykład pracownia ceramiczna, koło tańca, fanklub Czesława Niemena.

Ostrowska przypomina też o Nowym Teatrze, filharmonii, Muzeum Pomorza Środkowego oraz o imprezach plenerowych.

- Niektóre propozycje są interesujące - przyznają gimnazjaliści. - Jednak za część tych atrakcji trzeba płacić, a nie wszystkich na to stać. Poza tym Niemena to słuchają nasi rodzice. Bardziej zależałoby nam na rozrywkach dla młodzieży.

Tomasz Rosiński, słupski radny, zapewnia, że być może część życzeń uda się spełnić.

- Z mojej inicjatywy powstanie skate-park przy ul. Kulczyńskiego- deklaruje radny. - Ponadto zostanie wybudowany park wypoczynkowy przy ul. Mochnackiego. Dwa kina już mamy i raczej multikino na razie nie powstanie.

Radny wspomina również o parku wodnym. - Jest już inwestor i trzeba tylko zdobyć wszystkie pozwolenia - dodaje. Nie chcą czczych obietnic Maciej Kobyliński, prezydent Słupska przypomina, że wiele już zrobił i ma ambitne plany z myślą o młodzieży. - Gdy poprzednio byłem prezydentem, w mieście powstało dziesięć sal gimnastycznych - wylicza. - Marzy mi się budowa kolejnych pięciu, sześciu dużych sal przy szkołach - mówi. - Ponadto chciałbym, żeby powstał jeszcze jeden mały stadion, specjalnie dla uczniów. Prezydent zapewnił młodych, że przy każdym remoncie, czy budowie ulic, będą powstawały nowe ścieżki rowerowe. Podkreślił, że Lasek Północny został już uporządkowany i może być dobrym miejscem rekreacji dzieci i młodzieży. - Chcielibyśmy też, żeby Słupia była miejscem wypoczynku jak przed laty, gdy na brzegach były piękne i czyste plaże - snuje swoją wizję prezydent.

Gimnazjaliści są zadowoleni z obietnic, jednak mimo młodego wieku wiedzą, że zbliżają się wybory samorządowe i część planów może okazać się czczymi obietnicami. - Mamy jednak nadzieję, że tak nie będzie i wszystkie atrakcje staną się niebawem dla nas dostępne - mówią Maciej z Mateuszem. (Piotr Kawałek)
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:Głos Pomorza
data dodania:2006-06-01
wyświetleń:2221

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 7 Gości