Kategoria: Aktualności

Może nie płacić za mieszkanie

Rozmiar tekstu: A A A

Prezydent Słupska za darmo chce oddać mieszkanie byłemu komendantowi policji. Radni są oburzeni i zapowiadają, że nie zgodzą sie na takie pomysły. - Determinacja z jaką prezydent chce dać byłemu komendantowi mieszkanie dowodzi istnienia między nimi jakiegoś kolesiowskiego układu - mówi Anna Bogucka-Skowrońska, przewodnicząca Rady Miejskiej. - Wszystkie podejrzenia na ten temat są coraz bardziej prawdopodobne. Przypomnijmy, Fuchs mieszka w lokalu komunalnym, tzw. służbowym. Były komendant policji stracił prawo do pobytu w nim 15 maja, kiedy odszedł na emeryturę. Jednak nie wyprowadził się z niego. Miasto do dzisiaj nie naliczyło mu żadnych odsetek karnych, ani nie wystosowało wezwania do opuszczenia mieszkania. Zdaniem posła Roberta Strąka z Ligi Polskich Rodzin urzędnicy w ten sposób mogli złamać prawo.

Tymczasem prezydent Maciej Kobyliński najpierw wymyślił, że mieszkanie Fuchsa miałoby być wyłączone z puli lokali służbowych i sprzedane byłemu komendantowi. Teraz zaś złożył nowy projekt uchwały, według którego Fuchs otrzymałby mieszkanie za darmo.

Według tego pomysłu, były komendant może wystąpić do prezydenta o przedłużenie umowy najmu, nawet po ustaniu stosunku pracy. O ile nie posiada własnego lokum i pracował co najmniej trzy lata. Sprawa budzi wiele emocji.

- Nie chcę dyskutować na ten temat, powiedziałem jedno - ja będę głosował przeciw. - mówi Leon Szymański, wiceszef Klubu Radnych SLD. Mimo wielu prób nie udało nam się uzyskać komentarza prezydenta Kobylińskiego w tej sprawie. (Michał Kowalski)