|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Jak wyglądają portfele włodarzy?
Rozmiar tekstu: A A A
Za nami pierwsze sesje nowych rad i jedne z najważniejszych uchwał - wynagrodzenia dla nowych wójtów, burmistrzów, prezydenta i starosty. Najczęściej wynagrodzenia się nie zmienią. Są jednak przypadki, gdzie płace wzrosną. O 900 złotych większe wynagrodzenie dostanie nowy starosta słupski - Sławomir Ziemianowicz. Jak sam mówi - podwyżka to wzrost inflacyjny, którego przez ostatnie cztery lata nie naliczono jego poprzednikowi Zdzisławowi Kołodziejskiemu (9 tys. brutto miesięcznie).
- Ale i tak nie spodziewałem się tak wysokiego wynagrodzenia - dodaje Ziemianowicz.
Maciej Kobyliński, prezydent Słupska będzie otrzymywał to samo wynagrodzenie, co w poprzedniej kadencji. Miesięcznie jest to około 10 300 zł brutto. Lewicowi radni, którzy w obecnej radzie mają mniejszość, chcą podnieść prezydentowi wynagrodzenie o kilkaset złotych. Prawicowa rada raczej się jednak nie zgodzi na takie rozwiązanie. Jan Olech, burmistrz Ustki, dostanie miesięcznie 8,5 tysiąca brutto. To podobne pieniądze, jakie otrzymywał jego poprzednik Jacek Graczyk. Olech nie musi się jednak przejmować o wynagrodzenie, bo będzie otrzymywał również wojskową emeryturę, której nie musi zawieszać na czas pracy w samorządzie.
- Nie wynagrodzenie jest na szczęście dla mnie najważniejsze - komentował zaraz po przegłosowaniu uchwały Jan Olech.
Nie zmieni się również wynagrodzenie burmistrza Kępic Piotra Mazura. Podobne pieniądze (8,6 tys. zł) będzie otrzymywał również Leszek Kuliński, wójt gminy Kobylnica oraz Mariusz Chmiel, wójt gminy wiejskiej Słupsk. Maria Janusz, nowy wójt gminy Damnica będzie otrzymywała około 6,5 tys. zł.
Większość samorządowców, oprócz podstawowego wynagrodzenia, może liczyć także na zwrot kosztów dojazdów oraz służbowe telefony komórkowe, miesięczne limity wahają się od 200 do 500 zł.
Na najbliższych sesjach o swoim wynagrodzeniu będą natomiast decydowali radni. Średnio miesięcznie „szeregowy” radny może liczyć na wynagrodzenie od 300 zł (gminy wiejskie) do około 1000 zł (miasto Słupsk). Przewodniczący rady miasta może już liczyć na dietę od 700 do 1500 zł miesięcznie. Diety radnych nie są objęte podatkiem.
- Ale i tak nie spodziewałem się tak wysokiego wynagrodzenia - dodaje Ziemianowicz.
Maciej Kobyliński, prezydent Słupska będzie otrzymywał to samo wynagrodzenie, co w poprzedniej kadencji. Miesięcznie jest to około 10 300 zł brutto. Lewicowi radni, którzy w obecnej radzie mają mniejszość, chcą podnieść prezydentowi wynagrodzenie o kilkaset złotych. Prawicowa rada raczej się jednak nie zgodzi na takie rozwiązanie. Jan Olech, burmistrz Ustki, dostanie miesięcznie 8,5 tysiąca brutto. To podobne pieniądze, jakie otrzymywał jego poprzednik Jacek Graczyk. Olech nie musi się jednak przejmować o wynagrodzenie, bo będzie otrzymywał również wojskową emeryturę, której nie musi zawieszać na czas pracy w samorządzie.
- Nie wynagrodzenie jest na szczęście dla mnie najważniejsze - komentował zaraz po przegłosowaniu uchwały Jan Olech.
Nie zmieni się również wynagrodzenie burmistrza Kępic Piotra Mazura. Podobne pieniądze (8,6 tys. zł) będzie otrzymywał również Leszek Kuliński, wójt gminy Kobylnica oraz Mariusz Chmiel, wójt gminy wiejskiej Słupsk. Maria Janusz, nowy wójt gminy Damnica będzie otrzymywała około 6,5 tys. zł.
Większość samorządowców, oprócz podstawowego wynagrodzenia, może liczyć także na zwrot kosztów dojazdów oraz służbowe telefony komórkowe, miesięczne limity wahają się od 200 do 500 zł.
Na najbliższych sesjach o swoim wynagrodzeniu będą natomiast decydowali radni. Średnio miesięcznie „szeregowy” radny może liczyć na wynagrodzenie od 300 zł (gminy wiejskie) do około 1000 zł (miasto Słupsk). Przewodniczący rady miasta może już liczyć na dietę od 700 do 1500 zł miesięcznie. Diety radnych nie są objęte podatkiem.
Informacje na temat artykułu:


autor: | Hubert Bierndgarski |
Źródło: | POLSKA Dziennik Bałtycki |
data dodania: | 2006-12-22 |
wyświetleń: | 2145 |

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 5 Gości