Kwiecień 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Biznesmeni wyprowadzili ponad 5 mln zł z miejskiej spółki "Drogi i Mosty"
Rozmiar tekstu: A A A
Kolejna odsłona słupskiej afery "Drogi i Mosty". Trzech biznesmenów ze Słupska może być, według prokuratury, zamieszanych w wyprowadzenie ze spółki miejskiej ponad 5 milionów złotych. Według Prokuratury Okręgowej w Koszalinie, biznesmeni specjalnie stworzyli spółki, które miały wyprowadzić pieniądze ze sprywatyzowanej spółki. Śledczy, którzy pracowali nad sprawą od 2004 roku, w końcu ujawnili mechanizmy rządzące przepływem pieniędzy. Łącznie w sprawie podejrzanych jest 7 osób, w tym były prezydent Słupska Jerzy M., były podsekretarz stanu w ministerstwie oraz dwaj byli wiceprezydenci. Prokuratorzy postawili w piątek zarzuty prezesowi spółki Michałowi K. oraz dwóm członkom rady nadzorczej Janowi B. i Jackowi K. Ryszard Gąsiorowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Koszalinie twierdzi, że z przeanalizowanej dokumentacji wynika, że wszyscy działali na szkodę sprywatyzowanej spółki. - "Drogi i Mosty zostały potraktowane jako źródła kapitału dla spółek Primbr i Promb Trade - wyjaśnia Gąsiorowski.

Spółka Primbr została wybrana do prywatyzacji "Dróg i Mostów" przez ówczesny Zarząd Miasta. Po czasie okazało się, że kupujący nie miał ani grosza, a pieniądze na kupno uzyskał zastawiając część majątku prywatyzowanych "DiM". Prezesem "DiM" był Michał K., jednocześnie akcjonariusz Primbru. Już po sprzedaży spółki w radzie nadzorczej zasiedli Jan B. i Jacek K., również akcjonariusze tej samej spółki. Trójka biznesmenów sporządziła kilka umów bankowych z Primbrem, zabezpieczających majątkiem "Dróg i Mostów" kredyt wzięty przez tę spółkę. Primbr nie spłacał kredytu, a za długi odpowiadała sprywatyzowana spółka.

- W latach 2000-2002 podejrzani narazili spółkę "DiM" na straty w wysokości 5,2 mln zł i działali w celu osiągnięcia korzyści majątkowej - dodaje Gąsiorowski. - Wszyscy działali na szkodę spółki. Odmówili jednak składania wyjaśnień. Mają zakaz opuszczania kraju. Musieli też wpłacić po 20 tys. zł poręczenia majątkowego.

Za nadużycia gospodarcze przy prywatyzowaniu miejskiej spółki "Drogi i Mosty" przed sądem odpowie także Jerzy M., były prezydent i wiceminister (aktualnie specjalista ds. funduszy unijnych w Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej), Jerzy W., były wiceprezydent, Andrzej O., także były wiceprezydent Słupska oraz Ryszard S., słupski adwokat i ówczesny członek Zarządu Miasta. Wszyscy mają zakaz opuszczania kraju.

Przed kilkoma laty miejska spółka "Drogi i Mosty" została sprywatyzowana. Sprawa prywatyzacji trafiła do prokuratury. Dzisiaj ma już kolejnego właściciela, firma jest w dobrej kondycji, realizuje wiele inwestycji w mieście.
 
» Oryginalna treść artykułu znajduje się tutaj. «
 
 

Informacje na temat artykułu:
autor:Marcin Kamiński
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2007-02-13
wyświetleń:2015

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 4 Gości