|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Samorządowiec i wiceprezes w jednym
Rozmiar tekstu: A A A
Słupski radny z klubu Platformy Obywatelskiej Bogusław Dobkowski łączy dwie funkcje: wiceprezesa spółdzielni mieszkaniowej "Kolejarz" i samorządowca. Mimo wcześniejszych zapowiedzi nie chce zrezygnować ani z jednej, ani z drugiej. Taką deklarację radny złożył na zakończenie poprzedniej kadencji kiedy wyniknęła sprawa ich łączenia. Przypomnijmy. SM "Kolejarz" jest użytkownikiem wieczystym około pięciu hektarów gruntów miejskich, na których znajdują się spółdzielcze obiekty. W tym przypadku powstaje pytanie, czy nie ma tutaj kolizji prawnej, bo przecież radny może wpływać na decyzję samorządu, tak aby sprzyjały spółdzielni. W styczniu ubiegłego roku NSA wydał wyrok, w którym jest mowa, że radny ma zakaz używania mienia komunalnego gminy bez względu na tytuł prawny. Dokładnie, na podstawie takiego mandatu zrezygnował prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Łebie Jan Kużel. Dobkowski pytany w ubiegłym roku, jeszcze przed wyborami samorządowymi zarzekał się, że w ciągu trzech miesięcy po wyborach podejmie decyzję. Właśnie minęły i Dobkowski decyzję podjął.
- Znalazłem się w dobrym klubie radnych. Wiele z mojego programu, który prezentowałem podczas wyborów pokrywa się z założeniami programowymi klubu PO. Zostaję więc radnym nadal. Nadal zostaję też wiceprezesem spółdzielni, choć nie twierdzę, że do końca kadencji będę sprawować obie funkcje - dodaje.
Dobkowski twierdzi, że nie rezygnuje, bo jego zdaniem spółdzielnia, którą zarządza wykupiła już od miasta 95 procent gruntów, które miała w wieczystym użytkowaniu.
- Znalazłem się w dobrym klubie radnych. Wiele z mojego programu, który prezentowałem podczas wyborów pokrywa się z założeniami programowymi klubu PO. Zostaję więc radnym nadal. Nadal zostaję też wiceprezesem spółdzielni, choć nie twierdzę, że do końca kadencji będę sprawować obie funkcje - dodaje.
Dobkowski twierdzi, że nie rezygnuje, bo jego zdaniem spółdzielnia, którą zarządza wykupiła już od miasta 95 procent gruntów, które miała w wieczystym użytkowaniu.
Informacje na temat artykułu:


autor: | klotz |
Źródło: | POLSKA Dziennik Bałtycki |
data dodania: | 2007-02-27 |
wyświetleń: | 1361 |

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 9 Gości