Kwiecień 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Bociany Słupska przecież nie wyzwoliły
Rozmiar tekstu: A A A
Nie będzie dzisiaj tradycyjnych, oficjalnych uroczystości związanych z wyzwoleniem Słupska i wkroczeniem do miasta Armii Czerwonej. Zamiast tego wczoraj pod pomnikiem upamiętniającym zamordowanie przez hitlerowców polskich pracowników przymusowych odbyła się uroczystość upamiętniająca to wydarzenie. Zmiana daty i rocznicy, którą wczoraj świętowano to efekt porozumienia jakie zostało zawarte podczas ostatniego spotkania członków Miejskiego Komitetu Obchodów Świąt Państwowych i Rocznic. Uznano wtedy, że rocznica wyzwolenia Słupska nie jest dla wszystkich mieszkańców chlubna i że warto wybrać inną datę. Wtedy padła propozycja upamiętnienia rocznicy 7 marca. Tego dnia w 1945 roku żołnierze SS zamordowali w słupskim Lasku Południowym 22 przymusowych robotników - 21 mężczyzn i jedną kobietę. Na pamiątkę tego wydarzenia ustawiono w Lasku Południowym pomnik. Właśnie ta rocznica zadaniem Zenona Klemenczka, prezesa Stowarzyszenia Poszkodowanych przez III Rzeszę jest najlepszą propozycją na święto miasta.

- Przecież to nie bociany wyzwoliły Słupsk - mówi Klemenczak - Mamy okazję, aby jednego dnia uczcić dzień, kiedy wyzwolono miasto spod niemieckiej okupacji. Wiadomo przecież, że nie wszyscy rosyjscy żołnierze byli źli. Wielu z nich służyło pod przymusem. Jednocześnie wspominamy polskich przymusowych robotników, którzy zgnięli dosłownie w przeddzień wyzwolenia miasta z rąk Niemców. Cieszę się, że ten dzień będzie łączył, a nie dzielił społeczeństwo.

Warto dodać, że batalia o zmianę terminu święta miasta trwała już od roku. Prawicowi radni nie chcieli upamiętniać dnia, który ich zdaniem dał początek komunizmowi. - Nie można 8 marca, kiedy do Słupska weszły wojska radzieckie nazywać wyzwoleniem miasta, bo żadnego wyzwolenia nie było - mówi Mirosław Pająk, miejski radny i członek Ligi Polskich Rodzin. - To było krwawe i brutalne zajęcie miasta w którym zabito wielu mieszkańców miasta.
 
» Oryginalna treść artykułu znajduje się tutaj. «
 
 

Informacje na temat artykułu:
autor:Hubert Bierndgarski
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2007-03-08
wyświetleń:1660

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 3 Gości