Kwiecień 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Środkowopomorskie - idea bez pokrycia
Rozmiar tekstu: A A A
W regionie znowu zrobiło się głośno wokół idei utworzenia województwa środkowopomorskiego, które miałoby połączyć ze sobą region słupski i koszaliński. Zrobiło się głośno, bo minęły już trzy lata od pierwszego czytania projektu obywatelskiej ustawy tworzącej nowe województwo. Do tej pory jedyne, co udało się osiągnąć inicjatorom 17 województwa - to akcja medialna. Wszystko zaczęło się już w roku 1998, kiedy w Polsce weszła w życie nowa ustawa samorządowa. Wtedy z map zniknęło 46 województw, a w ich miejscu pojawiło się 16 nowych. Z mapy zginęło również województwo słupskie, które w większości weszło w skład nowego woj. pomorskiego oraz całe koszalińskie, które włączono do województwa zachodniopomorskiego. Część mieszkańców Pomorza środkowego uznała, że nowy podział jest krzywdzący dla Słupska i Koszalina. W 2003 roku rozpoczęło się zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem ustawy wprowadzającej nowe województwo - środkowopomorskie. W sumie podpisało się pod nim ponad 140 tysięcy osób, z czego w regionie słupskim zebrano tylko 27 tysięcy podpisów. Dokładnie 18 marca 2004 r. odbyło się w Sejmie pierwsze czytanie projektu ustawy. Niestety, od tamtego momentu, mimo usilnych starań inicjatorów, w Sejmie nie poczyniono żadnego kroku, aby województwo powstało. Na początku 2006 r. pod obrady Sejmu ponownie trafiły dwa projekty dotyczące utworzenia województwa (obywatelski, złożony przez Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Pomorza Środkowego i drugi złożony przez Samoobronę). Po pierwszym czytaniu skierowano je pod obrady sejmowych komisji, gdzie leżą do tej pory.

- W tym roku musi być przełom w pracach - mówi Eugeniusz Żuber, pełnomocnik Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Pomorza Środkowego z Koszalina. - Nie można nas ciągle zwodzić. Chcemy w końcu usłyszeć tak, albo nie. Naszym projektem posłowie mieli się zająć już w grudniu 2006, ale tak się nie stało. Termin debaty w sejmowych komisjach przełożono na czerwiec 2007 i mam nadzieję, że wtedy też zapadną decyzje.?Swoją niechęć do zmian w oficjalnym komunikacie wyraził prezydent RP Lech Kaczyński. Suchej nitki na projekcie ustawy nie zostawili sejmowi specjaliści od prawa samorządowego. Ostatnio od pomysłu odsunęli się również słupscy radni. Przewodniczący Rady Miejskiej w Słupsku Zbigniew Konwiński z PO stwierdził, że w jego opinii zmiana podziału administracyjnego na Pomorzu to mrzonki kilku lokalnych polityków, którym nie udało się zająć stanowisk.

- Dla mnie środkowopomorskie nie ma szans. To działania grupy osób, które mają ochotę zabłysnąć medialnie i nic więcej. Jest uchwała rady w Słupsku z kadencji 1998-2002, która popiera tę inicjatywę, ale nie będziemy z nią nic robili. Jeżeli ktoś zacznie ten dokument wykorzystywać do wywierania na nas nacisku, to uchwałę zmienimy - dodaje Konwiński.

Negatywne wypowiedzi nie zniechęcają inicjatorów. Eugeniusz Żuber przyznaje, że od początku roku często rozmawia z posłami. Jak mówi, poseł Przemysław Gosiewski, szef komitetu stałego Rady Ministrów (prywatnie z Koszalina) powiedział mu, że jest szansa na nowe województwo.

- PiS chce większej korekty w ustawie o samorządzie terytorialnym i zdaniem Gosiewskiego jest tam miejsce na nowe województwo. Posłowie właśnie pracują nad zmianami - dodaje Żuber.

Kolejna debata na temat środkowopomorskiego ma się odbyć pod koniec kwietnia w Koszalinie.
 
» Oryginalna treść artykułu znajduje się tutaj. «
 
 

Informacje na temat artykułu:
autor:Hubert Bierndgarski
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2007-03-23
wyświetleń:1554

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 9 Gości