Kategoria: Sport

Rajdowcy na płycie lotniska

Rozmiar tekstu: A A A

Kolejny raz padł rekord frekwencji podczas drugiej eliminacji mistrzostw Automobilklubu Słupskiego – Supersprint „Wiosna 2007”. Na starcie tegorocznej edycji, którą rozegrano na płycie lotniska w Redzikowie, stanęło 34 zawodników, reprezentujących całe Pomorze. Równie atrakcyjnie przedstawiała się marka aut, którymi startowali kierowcy - od malucha, poprzez wyczynowe fiaty cinquecento i seicento, ople, subaru aż po kilka supermocnych egzemplarzy BMW i porsche. Walka o zwycięstwo toczyła się w czterech klasach i klasyfikacji generalnej. Przy braku konkurencji klasę fiata 126 wygrał Olgierd Nikel. W klasie do 1300 cm3 zwyciężył Piotr Czudowicz (Automobilklub Słupski - Fiat CC), przed Krzysztofem Grzybowskim (Automobilklub Słupski - Fiat S.C.).

O dużym pechu może mówić Tomasz Kurelski (InterCars/Autodiug – Fiat S.C.), mający przed ostatnią próbą tylko 4,7 sekundy straty do Czudowicza. Na pierwszych trzech okrążeniach, kończącego zawody wyścigu odrobił całą stratę i jeszcze wypracował około 10 sekund przewagi. Niestety pod koniec trzeciego okrążenia w jego samochodzie uszkodzeniu uległo sprzęgło i był to dla niego koniec zawodów. Klasę do 2000 cm3 wygrał Łukasz Sawicki (Automobilklub Orski – Opel Astra GSI) przed Krzysztofem Zieniewiczem (Koszalin – Honda CRX) i Tomaszem Bogusławskim (Igmar Słupsk – Honda Civic). W najwyższej klasie, samochodów o pojemności powyżej 2000 cm3 pecha miał coraz lepiej jeżdżący Jakub Broniszewski ze Słupska (Subaru Impreza), który do ostatniej próby prowadził zarówno w swojej klasie jak też w klasyfikacji generalnej. Niestety podczas wyścigu uszkodził oponę i spadł na dalekie miejsce. Ostatecznie w tej klasie i w klasyfikacji generalnej wygrał Dawid Samp (Gdańsk) na BMW M3 przed Wojciechem Stefankiewiczem (Szczecin – Honda Civic 2,2) i Dariuszem Kuklisem (Słupsk – Audi S6 Quattro).

- W tegorocznych zawodach mieliśmy najwięcej zawodników z Gdańska - mówi jeden ze współorganizatorów imprezy, a zarazem uczestnik rajdu Tomasz Kurelski. - Kierowcy humorystycznie mówili, że to wyjazdowe mistrzostwa Trójmiasta. Słupska ekipa miała trochę pecha, ale i tak biorąc pod uwagę marki samochodów wypadliśmy całkiem nieźle.

Następna eliminacja odbędzie się na przełomie maja i czerwca, a wcześniej zawodnicy zmierzą się na terenie toru kartingowego w Koszalinie. Według planów i porozumień działaczy Automobilklubu Słupskiego i Bałtyckiego Klubu Motorowego w Darłowie, od przyszłorocznego sezonu sprinty organizowane w Koszalinie przez BKM Darłowo oraz słupskie zawody połączone zostaną w jeden cykl wyścigowej III ligi, mający zasięg przynajmniej regionalny.