Kategoria: Aktualności

Stare miasto wychodzi spod ziemi

Rozmiar tekstu: A A A

Agnieszka Krzysiak, archeolog uważa, że odkrycie pozwoli poznać lepiej historię Słupska.

Podczas budowy nowoczesnej galerii handlowej przy ul. Tuwima w Słupsku odkryto pozostałości starej, drewnianej, miejskiej zabudowy z przełomu XVII i XVIII wieku. Dodatkowo podczas wykonywania prac ziemnych odkryto stare skrzynie garbarskie, srebrne sztućce z monogramami prawdopodobnie okresu międzywojennego oraz resztki porcelanowych naczyń. Znaleziska trafiły w ręce archeologów, którzy mają określić dokładnie z jakiego czasu pochodzą odkrycia. W pobliżu miejsca, gdzie wykopano starą zabudowę znajdował się kiedyś szpital św. Jerzego i szpital św. Ducha. Dzisiaj ma tam być zbudowane nowoczesne kilkupoziomowe centrum handlowe "Galeria Słupsk". Czy znalezisko będzie na tyle cenne aby wstrzymać prace wykonawcze?

- Prac wstrzymywać nie będziemy - kategorycznie zaprzecza Zdzisław Daczkowski, słupski konserwator zabytków. - Na bieżąco staramy się badać i nie zatrzymywać niczego tym bardziej, że spodziewaliśmy się tam pewnych odkryć.

Jak twierdzi Daczkowski w trakcie roboty ukazały się m. in. prawdopodobnie budynek gospodarczy o wielkości 5x5 metrów. Wstępnie ustalono, że znajdowały się one przy dawnej drodze wiodącej od Nowej Bramy.

- Są to tylko zręby tego budynku jednak zachowany po całym obwodzie. Z boku odchodzi następny budynek. Prawdopodobnie pochodzi on z XVII lub XVII wieku. Jego wiek będziemy znać dokładnie po przeprowadzeniu badań dendrologicznych. Dodatkowo znaleziono 12 łyżeczek, 12 widelczyków i srebrny pucharek do likieru. Ktoś podczas ostatniej wojny musiał jej zakopać - dodaje.

Wykopaliskami zajmują się archeolodzy ze Słupska i Lęborka.

- To znalezisko jest o tyle cenne, że nie mieliśmy do tej pory na ten temat żadnych informacji - mówi Agnieszka Krzysiak, archeolog z Akademii Pomorskiej w Słupsku. - Nie były prowadzone tutaj wcześniej żadne prace ziemne więc są one raczej dość nieoczekiwanym znaleziskiem. Będą miały znaczenie, co do tego jak wyglądała historia miasta Słupska w XVII czy XVIII wieku. Najważniejsza rzeczą stojącą przed archeologami i konserwatorem w tej chwili to wykonanie dokumentacji archeologicznej. Po jej wykonaniu odnalezione drewniane belki zostaną wyrzucone.