Kwiecień 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Radar Straży Granicznej stanie tam, gdzie chce wojsko a nie mieszkańcy
Rozmiar tekstu: A A A
ak bumerang wraca temat budowy w Ustce nowoczesnej wieży radarowej, z której ma korzystać Straż Graniczna. Jeszcze w ubiegłym roku zarówno mieszkańcy, jak i usteccy urzędnicy nie chcieli się zgodzić na wskazaną przez wojskowych lokalizację. Przedstawiciele SG obiecali, że znajdą bezpieczniejsze miejsce. Strażnicy jednak nie chcą lokalizacji zmieniać i wieża stanie w miejscu pierwotnego planu. Nowoczesna wieża, która ma się pojawić w lesie, w zachodniej Ustce, to jeden z elementów systemu radarowego planowanego przez Straż Graniczną. System wymagany jest przez Unię Europejską. Polska granica stała się bowiem zewnętrzną granicą Unii, co wymaga od SG zaostrzenia jej ochrony. W Ustce wieża ma stanąć dosłownie kilka metrów od ośrodka wczasowego "Niewiadów" i w niedalekiej odległości od bloku, gdzie mieszkają rodziny funkcjonariuszy straży. Zarówno właściciel ośrodka, jak i mieszkańcy, kategorycznie nie zgadzają się na postawienie radarów w sąsiedztwie ich domów.

- Chcemy być uzdrowiskiem i miastem turystycznym, a jednocześnie w atrakcyjnych miejscach stawiamy radary, których promieniowanie szkodzi zdrowiu - mówi Piotr Wójcik, właściciel ośrodka "Niewiadów". - Przecież lokalizacja miała się zmienić.

W ubiegłym roku sprawą interesował się ówczesny burmistrz Ustki Jacek Graczyk. Spotkał się nawet z przedstawicielami SG i zapowiedział, że na wskazaną przez nich lokalizację się nie zgodzi (miasto musi wydać decyzję środowiskową). Wojskowi zapowiedzieli, że będą szukali innego miejsca - o podobnych parametrach. Poszukiwania okazały się jednak bezskuteczne.

- Potwierdzam, że obecnie pierwotna lokalizacja jest brana pod uwagę, jednak podkreślam, że decyzja jeszcze nie zapadła - przekonuje Tadeusz Gruchalla, p.o. rzecznika prasowego Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdyni, pod który podlega Ustka. - Inne rozwiązania, alternatywne ze względu na uzdrowiskowy charakter miasta, mogłyby się okazać bardziej uciążliwe. Nie zapadła jednak decyzja o terminie rozpoczęcia budowy.

Okazało się również, że wojsko może załatwić sprawę bez opinii usteckich urzędników.?- Straż Graniczna wystąpiła niedawno o zmiany w zapisach i obecnie teren, gdzie są planowane radary, jest tzw. białą plamą, która należy do wojska i mogą stawiać tam co chcą, bez naszej zgody - przekonuje Elżbieta Mierzejewska, naczelnik wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta w Ustce.

Do tematu wrócimy.
 
» Oryginalna treść artykułu znajduje się tutaj. «
 
 

Informacje na temat artykułu:
autor:Hubert Birndgarski
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2007-04-18
wyświetleń:2239

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 14 Gości