Kwiecień 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Ślimak na torach
Rozmiar tekstu: A A A
Nie widać końca problemów pasażerów PKP. Pociągi dojeżdżające na słupską stację wciąż się spóźniają. Niektóre nawet o godzinę! Jakby tego było mało rozkład jazdy pociągów zmienia się ostatnio jak w kalejdoskopie. A w najbliższym czasie czekają nas jeszcze przynajmniej dwie zmiany. Jak długo jeszcze pasażerowie będą wodzeni za nos? Tego nikt w PKP nie wie. Jednym słowem - skandal.

Jak już informowaliśmy, już drugi raz w tym roku PKP remontuje szyny pomiędzy Koszalinem a Lęborkiem (pierwszy raz prace prowadzone były na przełomie kwietnia i maja). Z tego powodu na niektórych odcinkach pociągi muszą zwolnić ze 100 do 50 kilometrów na godzinę. Od 10 listopada obowiązuje więc poprawiony, tzn. sankcjonujący spóźnienia - dostosowany do trwającego remontu - rozkład jazdy. Niestety, jak się okazuje pasażerowie nadal skazani są na opóźnienia!

- Przed rozpoczęciem prac remontowych pociąg ze Słupska od Kołobrzegu jechał dwie godziny. Według poprawionego rozkładu jedzie dwie i pół godziny. Jakby tego było mało, spóźnia się jeszcze o godzinę. Nie zmienia się tylko cena biletu - skarży się Beata Sondyj, nasza Czytelniczka ze Słupska.

Godzinne opóźnienia stały się niemal normą. Jeśli pociąg spóźni się o pół godziny, można mówić o szczęściu...

Dlaczego mimo poprawionego rozkładu jazdy pociągi wciąż się spóźniają? Bo na trasie pomiędzy Słupskiem a Koszalinem nadal wykrywane są nowe mikropęknięcia w szynach. Kiedy zakończą się prace? Na to pytanie nikt w PKP nie potrafił nam odpowiedzieć! Nieoficjalnie mówi się, że kolejarze chcą zdążyć przed świętami, ale jeśli pogoda się zepsuje - na co się zanosi - to prace przeciągną się.

Tymczasem 14 grudnia wchodzi w życie nowy rozkład jazdy PKP. - Od samego początku będzie on zmodyfikowany tak, aby dostosować go do prac naprawczych, które prowadzone są na torach. Mimo to i tak trzeba będzie liczyć się z opóźnieniami... - mówi Lech Romanowski, rzecznik prasowy Zakładu Przewozów Pasażerskich w Gdyni. (bos)
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:Głos Słupski
data dodania:2003-12-06
wyświetleń:642

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 1 Gości