|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Argument z Watykanu
Rozmiar tekstu: A A A
Wczoraj słupscy radni byli wyjątkowo hojni. Nie tylko nie
podnieśli, ale nawet trochę obniżyli podatek od nieruchomości i
środków transportu. Po gorącej debacie uchwalili też jednorazową
pomoc dla ubogich kobiet z tytułu urodzenia dziecka.
Największe emocje wzbudziła właśnie pomoc dla młodych matek. Z propozycją wsparcia ich jednorazową pomocą rzeczową o równowartości 500 zł wystąpił opozycyjny klub radnych Słupskie Forum Prawa i Sprawiedliwości. - Z roku na rok spada liczba urodzeń w mieście. W 2000 roku było to 830 dzieci, w ubiegłym - 769, a do końca września tego roku urodziło się tylko 631 dzieci - przekonywał radnych Mirosław Pająk. - Przypomnijmy sobie, że w niedawno przyznaliśmy tytuł honorowego obywatela miasta Ojcu Świętemu, a jego nauki mówią przecież o wspieraniu rodziny. Pamiętajmy też, że te dzieci będą w przyszłości służyć nam i miasta swoją pracą.
- 500 złotych dla matki to nie jest właściwy instrument do wzrostu liczby narodzin, taki instrument leży gdzie indziej - ripostował wiceprezydent Ryszard Kwiatkowski. - Gdyby tak było, to najwięcej dzieci rodziłoby się w Szwecji czy Niemczech, a nie w Bangladeszu czy Zimbabwe. Po gorącej debacie, obfiutującej w argumenty "religijne, aborcyjne i humorystyczne", jak to zauważył radny Bogusław Dobkowski, rajcy zdecydowaną większością głosów uchwalili pomoc dla młodych, ubogich matek - tj. kwalifikujących się do korzystania z pomocy społecznej. Szacuje się, że będzie to około 200 osób rocznie.
W przeciwieństwie do prezentu dla matek bez problemów uchwalono przyszłoroczne podatki. Nic dziwnego, bo tym razem zaproponowano nie wzrost stawek, ale ich utrzymanie, a w niektórych przypadkach obniżkę. Na podatku od nieruchomości zyskają przedsiębiorcy - stawka za metr kwadratowy powierzchni budynku, w którym prowadzi się działalność gospodarczą, spadnie z obecnych 16,83 zł do 15,83 zł. Zdaniem radnych, którzy jednogłośnie poparli uchwałę, obniżka o złotówkę spowoduje ożywienie gospodarcze w mieście.
Nie podniesiono też podatku od środków transportu. - Bardziej zróżnicowaliśmy stawki, ale w większości przypadków transportowcy zapłacą mniej - mówi Anna Łukaszewicz, skarbnik miasta.
Największe emocje wzbudziła właśnie pomoc dla młodych matek. Z propozycją wsparcia ich jednorazową pomocą rzeczową o równowartości 500 zł wystąpił opozycyjny klub radnych Słupskie Forum Prawa i Sprawiedliwości. - Z roku na rok spada liczba urodzeń w mieście. W 2000 roku było to 830 dzieci, w ubiegłym - 769, a do końca września tego roku urodziło się tylko 631 dzieci - przekonywał radnych Mirosław Pająk. - Przypomnijmy sobie, że w niedawno przyznaliśmy tytuł honorowego obywatela miasta Ojcu Świętemu, a jego nauki mówią przecież o wspieraniu rodziny. Pamiętajmy też, że te dzieci będą w przyszłości służyć nam i miasta swoją pracą.
- 500 złotych dla matki to nie jest właściwy instrument do wzrostu liczby narodzin, taki instrument leży gdzie indziej - ripostował wiceprezydent Ryszard Kwiatkowski. - Gdyby tak było, to najwięcej dzieci rodziłoby się w Szwecji czy Niemczech, a nie w Bangladeszu czy Zimbabwe. Po gorącej debacie, obfiutującej w argumenty "religijne, aborcyjne i humorystyczne", jak to zauważył radny Bogusław Dobkowski, rajcy zdecydowaną większością głosów uchwalili pomoc dla młodych, ubogich matek - tj. kwalifikujących się do korzystania z pomocy społecznej. Szacuje się, że będzie to około 200 osób rocznie.
W przeciwieństwie do prezentu dla matek bez problemów uchwalono przyszłoroczne podatki. Nic dziwnego, bo tym razem zaproponowano nie wzrost stawek, ale ich utrzymanie, a w niektórych przypadkach obniżkę. Na podatku od nieruchomości zyskają przedsiębiorcy - stawka za metr kwadratowy powierzchni budynku, w którym prowadzi się działalność gospodarczą, spadnie z obecnych 16,83 zł do 15,83 zł. Zdaniem radnych, którzy jednogłośnie poparli uchwałę, obniżka o złotówkę spowoduje ożywienie gospodarcze w mieście.
Nie podniesiono też podatku od środków transportu. - Bardziej zróżnicowaliśmy stawki, ale w większości przypadków transportowcy zapłacą mniej - mówi Anna Łukaszewicz, skarbnik miasta.

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 12 Gości