Kategoria: Aktualności

Fatalna sytuacja Gryfa

Rozmiar tekstu: A A A

Nie wiedzie się w tegorocznych rozgrywkach Bałtyckiej III Ligii piłkarzom Gryfa Słupsk. Po 9 meczach drużyna z dorobkiem zaledwie 3 punktów zajmuje ostatnie, 16 miejsce. Okazją do odbicia się od dna miało być spotkanie z Energetykiem Gryfino, zespołem podobnie jak Gryf z dolnej części tabeli. Niestety, słupszczanie ulegli 1:2 (1:1). Gryf rozpoczął w składzie: Krymowski, Waleszczyk, Biegański, Dziuban, Stróż, Kamiński, Sarna, Siarnecki, Bielecki, Bukowski i Piekarski. Pierwszy, jak się potem okazało jedyny gol dla słupszczan padł w 13 minucie. Jego autorem był Waleszczyk, który zdobył go mocnym uderzeniem z około 17 metrów. Prowadzenie sprawiło, że słupszczanie nieco zwolnili grę. Jeszcze w pierwszej połowie zawodnicy Energetyka doprowadzili do wyrównania. W 22 minucie rzut karny wykorzystał Łazarz . Kilka minut później groźnie wyglądającego urazu doznał Kamiński, który ostatecznie musiał opuścić boisko. Zastąpił go Lenkiewicz. W ostatniej minucie pierwszej połowy Gryf miał idealną okazję na zmianę wyniku, niestety Waleszczyk z odległości 3 metrów nie strzelił do pustej bramki. Niewykorzystane sytuacje zemściły się w 57 minucie, kiedy to w zamieszaniu w polu karnym do pustej bramki trafił Jasiak. Ataki Gryfa były niestety nieskuteczne i mecz zakończył się porażką słupszczan.