|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia
Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |
USD zł |
EUR zł |
CHF zł |
Kategoria: Aktualności
To co, kiedy na urlop?
Rozmiar tekstu: A A A
Państwowa Inspekcja Pracy w Słupsku rozpocznie za kilka dni kontrolę w miejskich i powiatowych urzędach. To efekt naszej publikacji sprzed tygodnia, w której ujawniliśmy że prezydenci, starostwie i burmistrzowie mają zaległe urlopy, i to nawet z 2002 roku! Dlaczego samorządowcy nie biorą wolnego? Ano dlatego, że dostaną za zaległe urlopy niezłe pieniądze. Przy tym jednak łamią prawo. - Teraz zajmujemy się „Biedronkami”. Dlatego kontrolę urzędów rozpoczniemy w przyszłym tygodniu. Na pierwszy ogień pójdą: Słupsk, Człuchów i Bytów – zapowiada Roman Giedrojć, szef słupskiej inspekcji pracy. Przypomnijmy, że rekordzistą jest Zdzisław Piskorski, burmistrz Człuchowa, który ma aż 83 dni zaległego urlopu. Burmistrz mówi wprost, że na wolne nie pójdzie. – Kilka razy mówiłem burmistrzowi, aby poszedł na zaległy urlop. Ale on nie chce. I co ja mam zrobić? Zmusić go? Jak? – pyta Jerzy Górny, przewodniczący Rady Miejskiej w Człuchowie. Jeśli nic się nie zmieni, to Zdzisław Piskorski zarobi dodatkowo około 20 tysięcy złotych. Ryszard Kwiatkowski, wiceprezydent Słupska, ma 54 dni niewykorzystanego urlopu. – Prezydent Maciej Kobyliński zrobi wszystko, aby jego zastępca wykorzystał zaległy urlop do końca kadencji samorządu – powtarza oklepaną formułkę Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy słupskiego ratusza. Sam prezydent też ma 11 dni zaległego urlopu, a jego drugi zastępca 23. Ruszyło się za to w Bytowie. Wiceburmistrz Jerzy Barzowski poszedł właśnie na zaległy urlop. – Jak on wróci, to wolne dostanie drugi zastępca Ludwik Lenc. Ja też pójdę na urlop w tym miesiącu, a najpóźniej w kwietniu – zapowiada Stanisław Marmołowski, burmistrz Bytowa.
Kontrola PIP wykaże to, o czym napisaliśmy. No i powinny posypać się kary, bo zgodnie z przepisami pracodawca, który nie wysyła pracownika na urlop, może być ukarany grzywną. Urlop powinien być wykorzystany najpóźniej do końca marca za rok poprzedni. (ang)
O serwisie ::
Reklama ::
Polityka Prywatności ::
Kontakt
Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 44 Gości