Kategoria: Aktualności

Czekają na darmowe leki od joannitów

Rozmiar tekstu: A A A

Poprawy warunków w aptece prowadzonej przez joannitów zażądał inspektor nadzoru farmaceutycznego. Do tego czasu punkt został zamknięty. Pacjenci, którzy korzystali z ich pomocy, obawiają się, że nie będzie ich stać na wykupienie leków. Punkt wydawania leków otwarty przez joannitów przy ul. Szczecińskiej od miesiąca nie działa. Z bezpłatnych leków, które w ramach darów przywożą joannici do Słupska, korzystały setki osób. Najczęściej ci, którzy nie mieli pieniędzy na realizację recept w aptekach. - Razem z żoną leczymy się na nadciśnienie i serce - mówi Józef Dmowski ze Słupska. - Dzięki pomocy joannitów mogliśmy trochę zaoszczędzić, bo otrzymywaliśmy tam leki za darmo. Teraz punkt jest zamknięty. Podejrzewam, że doprowadzili do tego właściciele prywatnych aptek, którzy nie mogli znieść istnienia takiej apteki dla biednych ludzi. (Zbigniew Marecki)