|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia
Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |
USD zł |
EUR zł |
CHF zł |
Kategoria: Aktualności
Policjant ściga na piechotę
Rozmiar tekstu: A A A
Dlaczego policjanci na Pomorzu muszą oszczędzać paliwo? - Nie było wyjścia - mówi Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik pomorskiej policji. - Z Komendy Głównej dostaliśmy na paliwo 25 procent pieniędzy mniej. A benzyna kosztuje już ponad 4 złote. Musimy racjonalnie gospodarować pieniędzmi, które mamy - dodaje. Decyzja o obniżeniu limitów na paliwo do 100 litrów miesięcznie (było 140) zapadła tuż przed rozpoczęciem sezonu urlopowego. A to nieodłącznie wiąże się ze znacznie zwiększonym ruchem na drogach w województwie. W wakacje przecież liczba kolizji i wypadków zazwyczaj rośnie. Czy mając mniej paliwa policja będzie w stanie skutecznie zadbać o bezpieczeństwo? - Ograniczenie limitów utrudni nam pracę - nie ukrywa młodszy inspektor Jacek Partyka, komendant policji w Człuchowie. - Ale dotrzemy do każdego potrzebującego - deklaruje.
Mniejszy problem ma słupska policja. - Połowę samochodów mamy na gaz - wyjaśnia Marek Paszkiewicz, zastępca komendanta policji w Słupsku. - Staraliśmy się jak najbardziej ekonomicznie wykorzystywać dotychczasowe limity paliwa i nawet udało nam się trochę oszczędzić - dodaje.
A co z Ustką, której w sezonie letnim raczej przydałoby się zwiększenie funduszy? - Na pewno nie będzie sytuacji, że radiowóz nie wyjedzie na interwencję z powodu braku paliwa - zapewnia Grzegorz Gadoś, komendant usteckiej policji.
Oby te deklaracje nie były na wyrost. Sprawa jest przecież prosta. Mniej paliwa w baku to mniej kilometrów do przejechania, a więc także mniej wyjazdów. Przynajmniej w komendach, które nie wyposażyły radiowozów w instalacje gazowe. Ale pomorska policja widzi też dobre strony swojej decyzji: - Na ulicach będzie więcej pieszych patroli. Tak jak tego oczekuje społeczeństwo - mówi rzecznik. (man)
O serwisie ::
Reklama ::
Polityka Prywatności ::
Kontakt
Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 300 Gości