Kategoria: Aktualności

Budynek po pogotowiu w SSSE

Rozmiar tekstu: A A A

Skomplikowała się przyszłość budynku po pogotowiu przy ul. Obrońców Wybrzeża. Nieruchomość, o którą stara się miasto (sprawę pierwszy raz opisaliśmy w grudniu ub.r.), marszałek prawdopodobnie przekaże, ale… Pomorskiej Agencji Rozwoju Regionalnego, która zarządza Słupską Specjalną Strefą Ekonomiczną. Decyzję musi zatwierdzić sejmik województwa 29 maja. Po decyzji ministra skarbu o wejściu aportem (wkład rzeczowy) do PARR, marszałek musi zwiększyć udział w spółce.

- Dlatego zarząd województwa zastanawia się nad przekazaniem między innymi tego budynku strefie - wyjaśnia Andrzej Słowiński, wicedyrektor departamentu geodezji i gospodarki nieruchomościami Urzędu Marszałkowskiego. - Jest już przygotowany projekt uchwały. Jednak o nieruchomość od kilku miesięcy stara się miasto, które również jest udziałowcem PARR. Władze chcą do budynku przenieść Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Póki co, władze PARR nie chcą wypowiadać się na ten temat przyszłości nieruchomości. - Dopóki nie zapadną decyzje, nie chcę się wypowiadać - ucina Mirosław Kamiński, prezes PARR.

Jeśli nieruchomość zostanie własnością PARR, miasto straci możliwość jej przejęcia. Władze Słupska mogą porozumieć się co do preferencyjnych warunków przejęcia nieruchomości, ale nie z PARR, która jest spółką prawa handlowego. Władze PARR mogłyby zostać posądzone o niegospodarność.

- A my nie jesteśmy zainteresowani kupnem nieruchomości na warunkach rynkowych - tłumaczy Ryszard Kwiatkowski, wiceprezydent Słupska. (wł)