|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia
Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |
USD zł |
EUR zł |
CHF zł |
Kategoria: Aktualności
Syn strzelał do ojca - śledztwo umorzone
Rozmiar tekstu: A A A
Zakończyło się żmudne śledztwo w sprawie głośnej tragedii w Ustce. Według prokuratury syn zastrzelił ojca, a potem sam odebrał sobie życie. Dlatego sprawa zostanie umorzona. Śledztwo trwało prawie pół roku. Prokuratorzy mieli do rozwiązania nie lada zagadkę. – Musieliśmy dokładnie ustalić, kto pociągnął za spust i z jakiego powodu – mówi prokurator Dariusz Kloc z Prokuratury Rejonowej w Słupsku. – Żeby odpowiedzieć na te wszystkie pytania musieliśmy powołać cztery ekipy biegłych specjalistów z zakresu genetyki, daktyloskopii, balistyki i toksykologii.
Kilka dni temu śledczy otrzymali ostatnie opinie biegłych. Według nich tragedia była wynikiem rodzinnych nieporozumień. Za spust broni myśliwskiej pociągnął 15-letni Sebastian. Jego ojciec, Andrzej, zginął od rany postrzałowej. Nastolatek później sam położył się na ziemi, przytrzymał broń nogą i strzelił sobie w serce.
– Śledztwo w sprawie samobójstwa Sebastiana zostanie umorzone – dodaje prokurator. – Natomiast sprawę zabójstwa jego ojca przekażemy do Sądu Rodzinnego i Nieletnich. Prokuratura nie ma mocy prawnej, żeby umorzyć ten wątek postępowania. Może to jedynie zrobić sąd rodzinny, bo sprawcą był nieletni.
Przypomnijmy, do dramatu doszło na początku lutego w willowej dzielnicy Ustki. Renata K. znalazła w mieszkaniu leżące na podłodze ciała męża i syna. Obok nich leżała broń myśliwska męża oraz krótki list o treści "Kocham Cię, żyj dalej"
.Wszyscy sąsiedzi i znajomi uważali, że rodzina K. to spokojni, mili ludzie. Nic nie zapowiadało tragedii. (toc)
Kilka dni temu śledczy otrzymali ostatnie opinie biegłych. Według nich tragedia była wynikiem rodzinnych nieporozumień. Za spust broni myśliwskiej pociągnął 15-letni Sebastian. Jego ojciec, Andrzej, zginął od rany postrzałowej. Nastolatek później sam położył się na ziemi, przytrzymał broń nogą i strzelił sobie w serce.
– Śledztwo w sprawie samobójstwa Sebastiana zostanie umorzone – dodaje prokurator. – Natomiast sprawę zabójstwa jego ojca przekażemy do Sądu Rodzinnego i Nieletnich. Prokuratura nie ma mocy prawnej, żeby umorzyć ten wątek postępowania. Może to jedynie zrobić sąd rodzinny, bo sprawcą był nieletni.
Przypomnijmy, do dramatu doszło na początku lutego w willowej dzielnicy Ustki. Renata K. znalazła w mieszkaniu leżące na podłodze ciała męża i syna. Obok nich leżała broń myśliwska męża oraz krótki list o treści "Kocham Cię, żyj dalej"
.Wszyscy sąsiedzi i znajomi uważali, że rodzina K. to spokojni, mili ludzie. Nic nie zapowiadało tragedii. (toc)
O serwisie ::
Reklama ::
Polityka Prywatności ::
Kontakt
Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 21 Gości