|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia
Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |
USD zł |
EUR zł |
CHF zł |
Kategoria: Aktualności
Weryfikują kandydatów do Rady Miejskiej
Rozmiar tekstu: A A A
Przygotowania do wyborów samorządowych nabierają tempa. Pojawili się pierwsi kandydaci na prezydentów z każdej opcji politycznej. Teraz przyszedł czas na radnych. Trwa zatwierdzanie list i dogadywanie się, kto będzie reprezentować mieszkańców Słupska w Radzie Miejskiej. Czy dotychczasowi kandydaci mogą liczyć na poparcie swoich klubów? Czy też muszą szukać innego zajęcia? Słupskie Porozumienie Samorządowe idzie do wyborów bez koalicjanta. Nie włączy się do SLD ze swoimi kandydatami. A tych będzie sporo.
- Mamy 38 osób chętnych do kandydowania na radnych - mówi Zbigniew Rychły, szef klubu SPS. - Są tam ludzie znani i szanowani w mieście.
Jednak jakie to są nazwiska, Rychły nie chce zdradzić. Wiadomo, że kandydować na radnych będą również obecni radni. Podobnie jest z SLD. Tam na listach znajdzie się 46 kandydatów. - Dołączą do nas ludzie z Krajowej Partii Emerytów i Rencistów, Unii Pracy i SdPL - tłumaczy Jan Sieńko, szef słupskiej SLD. - Nastąpiła już wstępna ocena kandydatów i ci, którzy do tej pory zrobili najwięcej, mają pierwszeństwo na listach w swoich okręgach. Nie inaczej jest w prawicowych ugrupowaniach. Oficjalnym kandydatem Samoobrony na prezydenta Słupska jest Michał Żabiński, który przyznaje, że tylko silna i zgodna rada będzie w stanie zrobić coś dla miasta. Jednak nie zamierza z nikim wchodzić w układy. Do wyborów pójdą sami. - Dlatego w Słupsku oprócz fotela prezydenta chcemy mieć przynajmniej ośmiu radnych - dodaje. Swoich radnych i - to bezwzględną większość - chce mieć w radzie Prawo i Sprawiedliwość. - Optymalnie byłoby, gdyby do rady weszło 12 osób rekomendowanych z PiS-u - mówi Tomasz Rosiński, rady miejski i reprezentant partii w radzie. - Jednak przy dzisiejszym rozłamie prawicy, może to być niemożliwe. Niemniej jednak będziemy o te miejsca walczyli. Podobną wypowiedź usłyszeliśmy od polityków z LPR. (klotz, BIR)
Jednak jakie to są nazwiska, Rychły nie chce zdradzić. Wiadomo, że kandydować na radnych będą również obecni radni. Podobnie jest z SLD. Tam na listach znajdzie się 46 kandydatów. - Dołączą do nas ludzie z Krajowej Partii Emerytów i Rencistów, Unii Pracy i SdPL - tłumaczy Jan Sieńko, szef słupskiej SLD. - Nastąpiła już wstępna ocena kandydatów i ci, którzy do tej pory zrobili najwięcej, mają pierwszeństwo na listach w swoich okręgach. Nie inaczej jest w prawicowych ugrupowaniach. Oficjalnym kandydatem Samoobrony na prezydenta Słupska jest Michał Żabiński, który przyznaje, że tylko silna i zgodna rada będzie w stanie zrobić coś dla miasta. Jednak nie zamierza z nikim wchodzić w układy. Do wyborów pójdą sami. - Dlatego w Słupsku oprócz fotela prezydenta chcemy mieć przynajmniej ośmiu radnych - dodaje. Swoich radnych i - to bezwzględną większość - chce mieć w radzie Prawo i Sprawiedliwość. - Optymalnie byłoby, gdyby do rady weszło 12 osób rekomendowanych z PiS-u - mówi Tomasz Rosiński, rady miejski i reprezentant partii w radzie. - Jednak przy dzisiejszym rozłamie prawicy, może to być niemożliwe. Niemniej jednak będziemy o te miejsca walczyli. Podobną wypowiedź usłyszeliśmy od polityków z LPR. (klotz, BIR)
O serwisie ::
Reklama ::
Polityka Prywatności ::
Kontakt
Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 23 Gości