|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia
Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |
USD zł |
EUR zł |
CHF zł |
Kategoria: Aktualności
Rodzinny biznes wiceprezydenta
Rozmiar tekstu: A A A
Prokuratura powinna sprawdzić zasady finasowania bezpłatnej gazety wiceprezydenta Andrzeja Obecnego - twierdzą przedstawiciele organizacji antykorupcyjnych. Dwutygodnik oficjalnie wydawała fundacja z Kaszub, a pieniądze za reklamy trafiały do rodziny wiceprezydenta. Od lutego 2006 bezpłatną gazetę "Moje Miasto”, której tytuł należy do Andrzeja Obecnego, wiceprezydenta Słupska, wydaje kaszubska Fundacja Naji Goche
z Borowego Młyna. Oficjalnie Obecny czerpał dochody tylko z dzierżawienia tytułu
fundacji.
Wydawca nie zarabiał
Naji Goche jako wydawca, powinna zarabiać na reklamach zamieszczanych w gazecie. Dotarliśmy jednak do dokumentów, z których wynika, że było inaczej. Pieniądze za reklamy w "Moim Mieście” kasowała firma Cobo ze Szczecinia zarejestrowana na Krystynę Obecną, żonę syna wiceprezydenta. Faktury podpisywała zaś żona wiceprezydenta, Alicja, która... pracuje w Słupsku. - Nie mam panu nic do powiedzenia. Nie muszę odpowiadać na pytania - ucina rozmowę małżonka samorządowca. Zbigniew Talewski, szef Fundacji Naji Goche, nie chciał nam powiedzieć dlaczego jako wydawca gazety nie czerpał dochodów z reklam (konto na fakturze nie należy do jego fundacji). W rozmowie z reporterem "Głosu Pomorza” stwierdził najpierw, że to Obecny dawał mu pieniądze na wydawanie gazety. W drugiej rozmowie zasłonił się tajemnicą handlową i po odpowiedzi odesłał nas do wiceprezydenta. Ten zaś skierował nas do Talewskiego.
Żona wchodzi do gry
Sprawdziliśmy adres firmy Cobo. Według pieczątki z faktury powinna się ona mieścić w jednej z kamienic w Szczecinie. Jednak żaden z mieszkańców budynku nie pamięta, by działała w nim jakakolwiek firma. W kamienicy nie ma też żadnych szyldów Cobo i jak twierdzą lokatorzy - nigdy ich nie było. Tymczasem, gdy zajęliśmy się tematem, firma Cobo nagle, 30 czerwca została zlikwidowana.
Od 1 lipca oficjalnym wydawcą gazety jest... Agencja Reklamowo- Wydawnicza "Moje Miasto" należąca do Alicji Obecnej. Co na to wiceprezydent? - Proszę sobie wziąć opinię prawną na temat prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby spokrewnione z osobami publicznymi - stwierdził w rozmowie z nami. Po pytaniu, gdzie możemy dostać tę opinię, odłożył słuchawkę.
Adres Agencji podawany w "Moim Mieście” jest zbieżny z adresem Talewskiego.
- Nic mi o tym nie wiadomo - mówi nam były wydawca gazety.
Maciej Wnuk z walczącej z korupcją organizacji Transparency International uważa, że sprawą powinna się zająć prokuratura: - Pytanie brzmi: Czy w trakcie tego dziwnego łańcucha biznesowego wszystkie operacje prowadzono zgodnie z prawem? Wątpliwości jest sporo i różne rzeczy mogą wchodzić w grę - stwierdza Wnuk. - Kolejną sprawą jest etyka. Lokalnemu przedsiębiorcy może zależeć na reklamie w tej gazecie, by na przykład mógł wygrać przetarg, na którego rozstrzygnięcie wpływ może mieć wiceprezydent. Dlatego dla przejrzystości sprawy, prezydent w żaden sposób nie powinien się angażować w tego typu przedsięwzięcia. W ostatnim numerze "Mojego Miasta” pojawiło się ogłoszenie spółki miejskiej MZK, bezpośrednio podległej wiceprezydentowi Obecnemu.
Wydawca nie zarabiał
Naji Goche jako wydawca, powinna zarabiać na reklamach zamieszczanych w gazecie. Dotarliśmy jednak do dokumentów, z których wynika, że było inaczej. Pieniądze za reklamy w "Moim Mieście” kasowała firma Cobo ze Szczecinia zarejestrowana na Krystynę Obecną, żonę syna wiceprezydenta. Faktury podpisywała zaś żona wiceprezydenta, Alicja, która... pracuje w Słupsku. - Nie mam panu nic do powiedzenia. Nie muszę odpowiadać na pytania - ucina rozmowę małżonka samorządowca. Zbigniew Talewski, szef Fundacji Naji Goche, nie chciał nam powiedzieć dlaczego jako wydawca gazety nie czerpał dochodów z reklam (konto na fakturze nie należy do jego fundacji). W rozmowie z reporterem "Głosu Pomorza” stwierdził najpierw, że to Obecny dawał mu pieniądze na wydawanie gazety. W drugiej rozmowie zasłonił się tajemnicą handlową i po odpowiedzi odesłał nas do wiceprezydenta. Ten zaś skierował nas do Talewskiego.
Żona wchodzi do gry
Sprawdziliśmy adres firmy Cobo. Według pieczątki z faktury powinna się ona mieścić w jednej z kamienic w Szczecinie. Jednak żaden z mieszkańców budynku nie pamięta, by działała w nim jakakolwiek firma. W kamienicy nie ma też żadnych szyldów Cobo i jak twierdzą lokatorzy - nigdy ich nie było. Tymczasem, gdy zajęliśmy się tematem, firma Cobo nagle, 30 czerwca została zlikwidowana.
Od 1 lipca oficjalnym wydawcą gazety jest... Agencja Reklamowo- Wydawnicza "Moje Miasto" należąca do Alicji Obecnej. Co na to wiceprezydent? - Proszę sobie wziąć opinię prawną na temat prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby spokrewnione z osobami publicznymi - stwierdził w rozmowie z nami. Po pytaniu, gdzie możemy dostać tę opinię, odłożył słuchawkę.
Adres Agencji podawany w "Moim Mieście” jest zbieżny z adresem Talewskiego.
- Nic mi o tym nie wiadomo - mówi nam były wydawca gazety.
Maciej Wnuk z walczącej z korupcją organizacji Transparency International uważa, że sprawą powinna się zająć prokuratura: - Pytanie brzmi: Czy w trakcie tego dziwnego łańcucha biznesowego wszystkie operacje prowadzono zgodnie z prawem? Wątpliwości jest sporo i różne rzeczy mogą wchodzić w grę - stwierdza Wnuk. - Kolejną sprawą jest etyka. Lokalnemu przedsiębiorcy może zależeć na reklamie w tej gazecie, by na przykład mógł wygrać przetarg, na którego rozstrzygnięcie wpływ może mieć wiceprezydent. Dlatego dla przejrzystości sprawy, prezydent w żaden sposób nie powinien się angażować w tego typu przedsięwzięcia. W ostatnim numerze "Mojego Miasta” pojawiło się ogłoszenie spółki miejskiej MZK, bezpośrednio podległej wiceprezydentowi Obecnemu.
O serwisie ::
Reklama ::
Polityka Prywatności ::
Kontakt
Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 10 Gości