Kategoria: Aktualności

Długa kolejka po indeks

Rozmiar tekstu: A A A

Absolwenci szkół średnich, już ze świadectwami maturalnymi w kieszeni, ruszyli na wyższe uczelnie. Właśnie zaczął się najgorętszy okres walki o indeks. Sprawdziliśmy, gdzie najłatwiej, a gdzie najtrudniej go dostać. Jak co roku, największe jest zainteresowanie studiami dziennymi. Dlaczego? Bo za naukę nie trzeba płacić. Na Pomorskiej Akademii Pedagogicznej w Słupsku już wiadomo, że tak jak przed rokiem, najwięcej chętnych będzie się starać o miejsce na anglistyce i pedagogice. - Nauczyciel angielskiego bez problemu znajdzie pracę. Jak nie w Polsce, to zagranicą. Dlatego będę chciał spróbować sił na tym kierunku - mówi Bartosz Kuźnica, świeżo upieczony maturzysta ze Słupska. Do października PAP przyjmie dwa tysiące nowych studentów. Oprócz dotychczasowych kierunków przygotowała dwa nowe: biologię medyczną oraz studia nauczycielskie fizyka z matematyką. - Kandydaci, którzy chcą u nas studiować, muszą najpierw zalogować się w systemie internetowym na stronie www.pap.edu.pl - mówi Jolanta Nitkowska-Węglarz z PAP. Pobrane stamtąd i wypełnione dokumenty, wraz ze świadectwem dojrzałości, trzeba złożyć w uczelni. W zależności od kierunku do 17, 21 lub 25 lipca. Jedynie na fizykę nabór prowadzony będzie we wrześniu, bo zwykle cieszy się ona najmniejszym powodzeniem. Dodatkowe egzaminy czekają tylko kandydatów na ratownictwo medyczne (testy sprawnościowe) oraz muzykę (gra na instrumencie) oraz tych ze starą maturą. Listy przyjętych zostaną ogłoszone do końca lipca. Znajdą się również na stronie internetowej uczelni.

Na Uniwersytecie Gdańskim elektroniczna rejestracja kandydatów na część kierunków już trwa. Na inne dopiero się rozpocznie. Tam przyszli studenci muszą zaczekać na ogłoszenie listy osób wstępnie zakwalifikowanych na dany kierunek. Dopiero po tym mają tydzień na przesłanie swoich dokumentów. Kiedy, na jaki kierunek należy się rejestrować i kiedy spodziewać się wyników rekrutacji, można dowiedzieć się ze strony www.univ.gda.pl. Politechnika Koszalińska dokumenty chętnych przyjmuje do 4 sierpnia. Jakie kierunki cieszą się największą popularnością? Z roku na rok rośnie liczba chętnych do zgłębiania tajników geodezji i kartografii. - To bardzo dobry kierunek. Geodeci są poszukiwani na rynku pracy, więc o zatrudnienie nie trzeba się martwić - uważa Michał Rompa z Lęborka, który wczoraj składał dokumenty w koszalińskiej uczelni. Tradycyjnie dużym zainteresowaniem na politechnice cieszy się anglistyka i ekonomia. W minionych latach o miejsce walczyło tam po czterech, pięciu chętnych. (nik, zas)

- Słupsk bardzo mi się podoba. Dlatego chcę tu studiować - powiedziała nam wczoraj Anna Bujwid z Płocka, która składała dokumenty w PAP. Chętnych było tak dużo, że ustawiali się w kolejce.

fot. Bartosz Arszyński