Styczeń 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Jarmark miotłą zamiatany
Rozmiar tekstu: A A A
Czarowały, wróżyły i bawiły. Wczorajszym Jarmarkiem Gryfitów zawładnęły młode i piękne słupskie czarownice. - W tym roku na Sabacie Czarownic nie ma starych wiedźm. Są tylko młode czarownice - mówi Wioleta Komar, instruktorka teatralna i organizatorka sabatu. - W ten sposób nawiązujemy do tradycji czarownic - bo o czary zazwyczaj posądzano młode dziewczyny, które wyróżniały się urodą, lub mądrością. Młode i piękne czarownice w białych strojach przez trzy godziny trwania jarmarku zabawiały słupszczan i turystów. Rozdawały wróżby, wróżyły z rąk, „oczyszczały” teren miotłą i grą na flecie. Nie zabrakło tajemnych mikstur i wspólnego gotowania eliksiru „na wszystko”. Czarownica Ita podzieliła się ze zgromadzonymi swoimi wypróbowanymi przepisami, na kuchnię zdrową i szybką.

- Specjalnie wybraliśmy proste potrawy, które nawet najmniej wprawne, młode żony będą mogły same przygotować w domu - mówi Ita. Prócz konkursów i zabaw czarownice zaprezentowały przedstawienia przygotowane specjalne na jarmark. Były to spektakle oparte na wiedzy o czarownicach jaką daje nam literatura współczesna i dawna. Słupsk, jest miejscem, które wpisało się w europejską historię czarownic. To tu zginęła ostatnia czarownica - mieszczka Trina Papisten. - Mamy dowód na to,że duch Triny Papisten był dziś z nami - mówi Komar. - Po paru "mokrych" dniach, dziś nie padało. (Małgorzata Stecz)

Na zdjęciu: Konfetti zapewnia szczęście i powodzenie - kto został nim obsypany, nie musi się już martwić.
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2006-08-07
wyświetleń:1929

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 13 Gości