Styczeń 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Znana radczyni skazana
Rozmiar tekstu: A A A
Osiem miesięcy więzienia, w zawieszeniu na pięć lat - to wyrok jaki zapadł wczoraj na radczynię Krystynę Serbin za utrudnianie przeprowadzenia kontroli skarbowej. Nawet prokurator nie oczekiwał tak surowej kary wobec osoby, która zasłynęła ostatnio z licznych starć prawnych z największą słupską spółdzielnią mieszkaniową - "Kolejarz". W 2003 Urząd Skarbowy zawiadomił prokuraturę, że radca Krystyna Serbin utrudnia kontrolę w jej biurze. Ta tłumaczyła się, że poprosiła jedynie o przesunięcie kontroli w czasie, bo miała akurat klientów. Tak jak prokuratura podzieliła racje US i wniosła oskarżenie, tak sąd uznał tłumaczenie radczyni i umorzył postępowanie bo: "trudno uznać, że oskarżona działając od początku, umyślnie i w z góry powziętym zamiarze, chciała celowo utrudnić wykonanie kontroli skarbowej".

Po zażaleniu prokuratury na decyzję sądu, sprawa wróciła na wokandę. Teraz nabrała przyspieszenia i kolorytu. Prowadziła ją wiceprezes Sądu Rejonowego, sędzia Klaudia Łozyk. Podjęła ona w tej sprawie m.in.: decyzję o przebadaniu psychiatrycznym radczyni, wystawieniu za nią listu gończego, a następnie aresztowaniu jej na trzy miesiące. Serbinowa przebywała w więzieniu kilka dni. Jej zdaniem bezprawnie.

- Postanowienie o areszcie nie było prawomocne. W tej sprawie złożyłam zawiadomienie przeciwko sędzi do prokuratury i wniosłam prywatny akt oskarżenia -mówi radczyni. - To postępowanie sądowe gwałci wszelkie normy prawa i współżycia społecznego. Od lat Serbin prowadzi szereg spraw przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej "Kolejarz". Twierdzi, że spółdzielnia m.in. nie rozliczyła nadwyżki finansowej za 2003 rok, bezpodstawnie naliczała opłaty na fundusz remontowy i zaniechała procedury ustanowienia odrębnej własności lokali członkom "Kolejarza”. Jak twierdzi, to przez te sprawy jest szykanowana przez organy skarbowe i wymiar sprawiedliwości w Słupsku. Faktem jest, że sędzia Łozyk jest blisko spowinowacona z wiceprezesem "Kolejarza" Jerzym Balowskim, który jest jej wujkiem.

Na wczorajszej, emocjonującej rozprawie, przy licznie zgromadzonej publiczności, Serbin i jej obrońca wnioskowali o wyłączenie wiceprezes od prowadzenia sprawy. Ta oddaliła wniosek. - Te wnioski były już składane wcześniej i zostały oddalone - uzasadniała sędzia. Po przesłuchaniu świadków - kontrolerów US - oddalała kolejne wnioski obrony, m.in.: o bilingi rozmów telefonicznych i przesłuchanie przełożonych kontrolerów US oraz jednego ze świadków wydarzeń z 2003 roku.

Później sędzia poinformowała o zaostrzeniu odpowiedzialności karnej dla oskarżonej i dała... 40 minut jej adwokatowi na przygotowanie nowej linii obrony, choć ten prosił o odroczenie rozprawy o kilka dni. W efekcie rozprawy Serbinowa uznana została za winną i skazana na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Tymczasem prokurator Renata Kołomyjska wnioskowała tylko o karę grzywny, 1500 zł.

- Dokumenty wskazują niezbicie, że oskarżona utrudniała kontrolę, która nie została wykonana do dzisiejszego dnia - uzasadniała wyrok sędzia Łozyk.

- W 40 miniut trudno przygotować nową linię obrony. Ta cała sprawa jest dziwna. Nawet nie wiadomo czy kontrola US była legalna. Moja klientka jest niewinna. Komentarz do tej sprawy? Ona nie wymaga komentarza - powiedział nam mecenas Szafranek i zapowiedział apelację. (Michał Kowalski)

Na zdjęciu: Sąd wydając wczorajszy wyrok nie miał wątpliwości co do winy Krystyny Serbin. W środku sędzia Klaudia Łozyk.
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:Głos Pomorza
data dodania:2006-08-08
wyświetleń:5208

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 18 Gości