Styczeń 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Czy kandydat na prezydenta robi zakupy na rachunek posła?
Rozmiar tekstu: A A A
Zbigniew Konwiński, kandydat na prezydenta Słupska, nie płaci za zakupy domowe publicznymi pieniędzmi. Bardzo dokładnie sprawdziliśmy sygnał od naszej zaniepokojonej czytelniczki. Czytelniczka (podpisana imieniem i nazwiskiem) poinformowała nas w liście, że 2 września, około godziny 18, Zbigniew Konwiński robił zakupy w słupskim hipermarkecie Real. Czytelniczka usłyszała, jak Konwiński prosi, aby na produkty spożywcze wystawić fakturę na... biuro poselskie Kazimierza Kleiny, którego jest szefem. "To karygodne” - pisze i zauważa, że "każdy by chciał tak jak on - robić domowe sprawunki i dostawać za nie zwrot pieniędzy".

Konwiński śmieje się z zarzutów. Przyznaje co prawda, że był tego dnia w hipermarkecie, robił zakupy do domu i poprosił o fakturę na biuro Kleiny. Jednak na rachunku wpisano tylko jedną pozycję - herbatę ekspresową "Saga" za 9,90 zł. - Za własne zakupy zapłaciłem ze swojej kieszeni - zapewnia polityk, który herbatą częstuje gości biura poselskiego. - Na paragonie znalazło się co prawda wiele pozycji, ale fakturę wystawiono tylko na ten, który wskazałem.

Jego słowa potwierdza Dorota Kuźmińska, dyrektor Reala. Sprawdziliśmy też inne faktury za wcześniejsze zakupy na biuro posła. Nie znaleźliśmy nic oprócz herbaty, kawy, śmietanki i cukru.

- No cóż, jestem politykiem i liczę się z tym, że ktoś może mnie atakować w brudny sposób - podsumowuje Konwiński, który w całej tej błahej sprawie doszukuje się próby skompromitowania go przed wyborami. (Piotr Kawałek)
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:Głos Pomorza
data dodania:2006-09-15
wyświetleń:2094

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 10 Gości