Kategoria: Aktualności

Gorzki smak ziemi obiecanej

Rozmiar tekstu: A A A

Coraz więcej Polaków wyjeżdża do pracy za granicą. Szukają lepiej płatnej pracy, nowych wyzwań, chcą poznać inną kulturę i języki. Jednak ta ziemia obiecana czasem okazuje się piekłem na ziemi. Tak było m.in. we Włoszech, gdzie setki Polaków pracowały w obozach pracy. Byli więzieni, okradani a nawet mordowani. 18 lipca br. uwolniono we Włoszech 118 Polaków zatrudnionych na plantacjach w regionie Apulia. Na stronach Komendy Głównej Policji nadal znajduje się lista 123 zaginionych Polaków. Wielu od kilku lat nie daje znaku życia. Niepokojące wieści napływają także z Irlandii. Media doniosły niedawno, że na północy wyspy wykorzystywani są polscy robotnicy. Dostają o połowę mniej pieniędzy niż powinni, karmieni są zupą „regeneracyjną”, za znajdujące się w niej warzywa muszą dodatkowo zapłacić. Coraz więcej wiemy też o ciężkich warunkach pracy w innych krajach, np. ludzie pracujący na plantacjach w Anglii opowiadają, że warunki w jakich przyszło im pracować były o wiele gorsze niż zapewniano ich w ofercie, a i zarobki nie były tak duże jak myśleli. Historia Małgorzaty Szczudło ze Słupska pokazuje, że zanim zdecydujemy się na pracę za granicą powinniśmy dokładnie sprawdzić czy jest bezpieczna i legalna. Gosia padła ofiarą nieuczciwego biura pracy, zamiast dobrze płatnej pracy, przeżyła horror. Mamy nadzieję, że podobne historie będą przestrogą dla wszystkich szukających pracy za granicą. (Agnieszka Linke)

Na zdjęciu: Gosia Szczudło marzyła o wakacyjnej, dobrze płatnej pracy w Grecji, to co tam przeżyła do dziś wspomina z dreszczem niepokoju.