|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia
Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |
USD zł |
EUR zł |
CHF zł |
Kategoria: Aktualności
Skandal w słupskiej Radzie Miasta
Rozmiar tekstu: A A A
Karolina Cetera jest oburzona stawianymi jej zarzutami. |
Nasza publikacja wywołała poruszenie wśród radnych PO. - Rozmawiałem z panią Ceterą. Od dzisiaj do czasu wyjaśnienia sprawy jest zawieszona. Nic innego na razie nie możemy zrobić - mówi Zdzisław Sołowin, przewodniczący Klubu Radnych PO w słupskiej radzie.
- Postanowiłam wszcząć postępowanie w tej sprawie z urzędu - poinformowała nas wczoraj Maria Pawłyna, prokurator rejonowy w Słupsku. - Będzie badana pod kątem przestępstwa wyborczego, za co grozi do trzech lat więzienia.
Wczoraj do naszej redakcji dzwoniły kolejne osoby zapewniające, że kupowano głosy. Dowiedzieliśmy się m.in., że na ul. Lelewela organizował je w imieniu F. Zbigniew Z. Płacił 20 zł za wyniesioną kartę do głosowania. Głównie okolicznym "pijaczkom", których nawet podowożono do lokali wyborczych.
Odezwali się do nas także, proszący o anonimowość, członkowie słupskiej PO. Sugerują, że szefowie tej partii wcześniej wiedzieli o wątpliwościach dotyczących Cetery, ale je bagatelizowali. - W ogóle za szybko przyjęli tą panią do partii i umieścili ją na dobrym miejscu listy wyborczej - powiedział jeden z naszych rozmówców.
- Słyszałem plotki, które trudno potwierdzić. Jeśli ktoś zna fakty, albo ma silne dowody, to jego obowiązkiem jest zgłosić to prokuraturze - mówi Zbigniew Konwiński, przewodniczący Rady Miejskiej i szef słupskiego PO.
Z Karoliną Ceterą nie udało nam się wczoraj skontaktować. Nie odbierała naszych telefonów. W rozmowie z reporterem Radia Gdańsk zapewniała o swojej niewinności. Według niej w kupowanie głosów nie był też zamieszany nikt z jej otoczenia. Zapowiedziała ponadto, że gdy prokuratura oczyści ją z zarzutów, pozwie Jadwigę Stec za obrazę i naruszenie dóbr osobistych.
Informacje na temat artykułu:
autor: | Zbigniew Marecki |
Źródło: | Głos Pomorza |
data dodania: | 2006-12-02 |
wyświetleń: | 5174 |
O serwisie ::
Reklama ::
Polityka Prywatności ::
Kontakt
Copyright 2003-2024 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 8 Gości