Kategoria: Sport

Tak kopią gwiazdy!

Rozmiar tekstu: A A A

Jarosław Jakimowicz.

To było towarzyskie wydarzenie roku. Tysiące słupszczan chciały na własne oczy zobaczyć, jak polskie gwiazdy kopią piłkę na parkiecie. Sukces piłkarskiego turnieju Amber Cup 2006 przerósł najśmielsze oczekiwania. W miniony weekend zagęszczenie gwiazd ekranu na metr kwadratowy w hali Gryfia wielokrotnie przekroczyło normę. Brylowali m.in. Olaf Lubaszenko, Jarosław Nejman ("Złotopolscy"), Jarosław Jakimowicz ("Młode Wilki") czy Robert Moskwa ("M jak Miłość"). - Szkoda, że nie ma zapowiadanych braci Mroczków, bo mogłabym z bliska sprawdzić, czy rzeczywiście są jak dwie krople wody - mówiła 16-letnia Ania, tłocząca się w tłumie łowców autografów.

Swoją reprezentację wystawili polscy raperzy, wśród których prym wiedli Doniu i Mezo. Na parkiecie błyszczały też gwiazdy polskiej piłki: Piotr Świerczewski, Piotr Reiss, Mirosław Okoński czy Tomasz Iwan, jeden z organizatorów turnieju halowej piłki nożnej Amber Cup 2006 w Słupsku.

Po meczu raperzy mieli jeszcze siły, by "zaliczyć" świetne koncerty. Piłkarze i artyści dla widzów zrobili prawdziwe show. A w kuluarach można było się natknąć na piosenkarkę Gosię Andrzejewicz oraz Andrzeja Sołtysika, który przygotowywał relację dla TVN.

Impreza, która trwała już od czwartku rano, na dobre rozkręciła się w weekend. Halę Gryfia odwiedziło kilka tysięcy słupszczan. Wstęp był za darmo, więc przy wejściu tłok był niesamowity, a ochroniarze na kilkanaście minut musieli przerwać wpuszczanie widzów.

- Cieszę się, że udało nam się zorganizować takie zawody - mówił Tomasz Iwan. - Mam nadzieję, że wejdą na stałe do kalendarza słupskich imprez. Dochód z turniejowej licytacji trafi na budowę Domu Maleńkiej Miłości w Kobylnicy.