Kategoria: Aktualności

Gang rozbity

Rozmiar tekstu: A A A

Słupska prokuratura oskarżyła dwanaście osób, działających w gangu samochodowym, który zajmował się kradzieżami aut, wyłudzeniami komunikacyjnymi i uprowadzeniami samochodów, które zwracał właścicielom za gotówkę. Gang założył Adam J., mieszkaniec Słupska pięć lat temu. Grupa złożona z osób różnej profesji (należał do niej m.in, rolnik, hydraulik, rencista, technik samochodowy) działała w Pomorskiem i Zachodniopomorskiem. Na trop grupy wpadło Centralne Biuro Śledcze, które we wrześniu 2005 roku ustaliło sprawców kradzieży dwóch ciągników rolniczych olbrzymiej wartości.

Śledztwo prowadzone pod nadzorem słupskiej prokuratury doprowadziło do ustalenia składu całego gangu, oraz tego czym się zajmował. Dowody mówią m.in. o kradzieżach samochodów, uprowadzeniach aut – zwracanych właścicielom za gotówkę, upozorowanych kradzieżach samochodów, za które wyłudzano odszkodowania, a w rzeczywistości rozbierano je na części i sprzedawano. Zajmowali się także fikcyjnymi kradzieżami tirów.

– Członkowie grupy pomagali też w zbywaniu skradzionych samochodów – mówi Beata Szafrańska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku. Za udział w przestępczości zorganizowanej członkom gangu grozi do ośmiu lat więzienia.