Kategoria: Aktualności

Były szef schroniska ma prokuratorskie zarzuty

Rozmiar tekstu: A A A

Piotr K. były szef słupskiego Schroniska dla Zwierząt usłyszał prokuratorski zarzut niedopełnienia obowiązku nadzoru nad księgową swojej firmy. Bogusława W. przywłaszczyła z kasy 30 tys. zł. Obojgu grozi do trzech lat więzienia. Sprawa wypłynęła w marcu tego roku. Kontrola wewnętrzna słupskiego ratusza stwierdziła brak 30 tys. zł w kasie schroniska. Dodatkowo, w placówce brakowało ksiąg rachunkowych i ksiąg pomocniczych dla kont bankowych, oraz jakiejkolwiek dokumentacji finansowej schroniska sprzed 2004 roku. Kontrolerzy stwierdzili także, że raporty kasowe schroniska były prowadzone w zwykłym zeszycie, jego pracownicy nie mieli ustalonych limitów dla telefonów służbowych (miesięczne opłaty dla trzech komórkowych i jednego stacjonarnego wynosiły średnio 2,5 tys. zł miesięcznie).

Prokuratura uznała, że księgowa schroniska Bogusława W. w ciągu trzech miesięcy 2006 roku – do momentu zwolnienia z pracy -przywłaszczyła z kasy schroniska 30 tys. zł. Postawiono jej także zarzut nierzetelnego prowadzenia księgowości.

– Przyznała się do winy i dobrowolnie poddała się karze – mówi Bogumiła Okoniewska z Prokuratury Rejonowej w Słupsku. Ostateczny wymiar kary ustali sąd. Księgowej grozi do trzech lat więzienia.