|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Będą dalej budować
Rozmiar tekstu: A A A
Anna Łukaszewicz, skarbnik miasta, podkreśla, że w poprzednich latach miasto nie musiało zaciągać kredytów, bo na inwestycje wystarczały pieniądze z prywatyzacji, których teraz nie ma.
- W miarę pozyskiwania funduszy zewnętrznych będę występowała o zgodę na następne kredyty związane z budową dróg i przygotowanie dokumentacji technicznych - mówi.
Te argumenty nie przekonują jednak radnych Ligi Polskich Rodzin. Twierdzą, że kredyty oznaczają dalsze zadłużanie miasta i powiększenie wydatków kosztem długu. (Zbigniew Marecki)
Komentarz
Dokładnie nie wiadomo, po co zorganizowano sesję nadzwyczajną. Z góry przecież było jasne, że większość radnych jest na tyle rozsądna, że nie dopuści do tego, aby w mieście doszło do wstrzymania rozpoczętych inwestycji. Wychodzi na to, że to, co załatwiono wczoraj, można było zrobić już w marcu, kiedy najwyraźniej po prostu chodziło o utarcie nosa prezydentowi miasta i pokazanie mu, że bez zgody radnych nie może nic zrobić. Radni swój cel osiągnęli, ale tak naprawdę mogli to zrobić bez zbędnych emocji i demonstracji, które spowodowały jedynie niepotrzebne wrażenie totalnego rozgardiaszu. Inna rzecz, że ciągłe zmiany w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym, które co kilka tygodni są wprowadzane powodują, że część radnych traci zaufanie do urzędników.
Fot. Sławomir Żabicki

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 7 Gości