Kategoria: Aktualności

Grozi nam epidemia grypy

Rozmiar tekstu: A A A

W aptekach i przychodniach w regionie słupskim brakuje szczepionek przeciw grypie. Pacjenci tak przestraszyli się wirusa ptasiej odmiany tej choroby, że z półek zniknęły wszystkie zapasy. Szczepionek nie ma nawet w hurtowniach. Lekarze obawiają się epidemii. - Chodzę od apteki do apteki i nigdzie nie mają szczepionek - denerwuje się Jan ze Słupska. - Chciałem zaszczepić siebie i swoją rodzinę. Tyle teraz mówią o tej ptasiej grypie. Lekarze zalecają szczepienia. Nie wiem teraz, co robić. Najgorsze jest to, że nikt nic nie wie. Farmaceuci potwierdzają, że wszystkie zapasy szczepionek zniknęły z półek aptek. - Mamy z tym problem - rozkłada ręce Monika Kozłowska z apteki przy pl. Dąbrowskiego w Słupsku. - Wirus ptasiej grypy wystraszył ludzi. Wszyscy chcą się szczepić. Obecnie nie dysponujemy ani jedną szczepionką. Medykamentów zabrakło także w innych aptekach. - Wyczerpały się już wszystkie nasze zapasy - mówi farmaceuta z apteki przy ul. Tuwima. - Nie mamy nawet skąd ich zamówić. W hurtowniach również ich zabrakło. Nie wiemy nawet, czy będą jakieś dostawy, bo nikt nam nic nie mówi. Nie wiadomo, jak długo to potrwa. Co gorsza, pacjenci odchodzą z kwitkiem również z przychodni. Niestety, wszystko wskazuje na to, że szczepionek wciąż będzie brakować. (Elżbieta Lange)