|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Zatamowali krowtok
Ratownikowi z pomocą ruszyli żołnierze. Po kilku minutach na miejscu pojawiła się karetka. - Gdy przyjechali to ranny był słaby, jednak miał już opatrzone nogi - dodaje szeregowy Kończak. - Niestety, karetka nie mogła podjechać pod sam pociąg. Musieliśmy więc poszkodowanego mężczyznę przenieść na nosze i przewieźć pociągiem do najbliższej stacji, czyli Kobylnicy. Tam dopiero odebrała go karetka.
Ranny 34-latek w ciężkim stanie trafił do słupskiego szpitala. Lekarze twierdzą, że przeżył tylko dzięki udzielonej mu na torowisku pomocy.
- Ranny pewnie wykrwawiłby się na śmierć - mówi Waldemar Sasiuk, ordynator oddziału intensywnej opieki medycznej.
- Na szczęście założono mu opaski uciskowe, które powstrzymały krwawienia. Gdy przyjechał do szpitala, był w silnym szoku pourazowym.
34-latek przebywa obecnie na oddziale chirurgii urazowej, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Nie pochwalili się dowódcy
Dowódcy żołnierzy, którzy pomogli rannemu, o postawie swoich podwładnych dowiedzieli się dopiero z listu od szefa słupskiej Sekcji Przewozów Pasażerskich PKP. - Żołnierze nie pochwalili się tym wcale - mówi Agnieszka Klawinowska, rzecznik prasowy 7. BOW. - Swojemu bezpośredniemu dowódcy przedstawili jedynie usprawiedliwienia w związku ze spóźnieniem się z przepustki.
Wojskowi zostaną teraz nagrodzeni i wyróżnieni przez dowódcę za wzorową postawę.
- Nasi żołnierze wiedzieli jak się zachować w takiej sytuacji, bo zajęcia z udzielania pierwszej pomocy są jednym z głównych elementów szkolenia młodego wojska w naszej jednostce - dodaje Agnieszka Klawinowska.
Kolej i wojsko poszukują trzeciego mężczyzny udzielającego pomocy rannemu w wypadku. (Tomasz Częścik)
