Kategoria: Aktualności

Najważniejsza inwestycja zagrożona

Rozmiar tekstu: A A A

Realizacja największego słupskiego projektu, współfinansowany przez Unię Europejską. "Programu gospodarki wodno-ściekowej w rejonie Słupska" może być zagrożona. Nieoficjalnie wiadomo, że słupskie "Wodociągi", lider w branży, chcą nieco ograniczyć zakres inwestycji polegającej na połączeniu systemów kanalizacyjnych podmiejskich gmin. Może się to wiązać z utratą unijnych pieniędzy na jego wykonanie. Na realizowany od ub.r. projekt, wart 90 mln zł, "Wodociągi" mają dostać unijną dotację. Projekt polega na skanalizowaniu Słupska oraz dwóch sąsiednich gmin: Kobylnica i gminy wiejskiej Słupsk. Przemysław Lipski, rzecznik prasowy spółki "Wodociągi" twierdzi tymczasem, że problemu nie ma.

- Zagrożenie nie istnieje, tym bardziej, że ogłoszono przetarg na skanalizowanie gmin. Inwestycja jest realizowana w całej rozciągłości - dodaje.

Jednak, jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, "Wodociągi" zamówiły ekspertyzę w jednej z poznańskich firm, z której wynika, że powinno się ograniczyć wielkość inwestycji, bo nie opłaca się podłączać do wspólnej kanalizacji miejscowości, na które składają się np. cztery domy. A takich miejscowości w gm. Kobylnica i Słupsk jest kilka. Nieoficjalnie wiadomo, że spółka zaproponowała, by tych wsi nie kanalizować.