Kategoria: Aktualności

Prezydent chce podwyżek jednak najbiedniejszych ochroni

Rozmiar tekstu: A A A

Już jutro podczas sesji Rady Miejskiej zapadnie decyzja w sprawie podwyżek czynszów w lokalach komunalnych w Słupsku. Jeśli dojdzie do przegłosowania pomysłu prezydenta Słupska to stawki za mieszkania do 2011 roku wzrosną nawet o 40 procent! Prezydent miasta chciałby aby radni przyznali mu samodzielne prawo do zmiany wysokości opłat czynszowych o 10 procent miesięcznie. Część radnych uważa, że tak gwałtowny wzrost czynszów pogłębi tylko zadłużenie lokatorów. Propozycję zwiększania wysokości czynszów w mieszkaniach komunalnych zakłada projekt "Programu gospodarowania zasobem mieszkaniowym miasta Słupska do roku 2011". Program gospodarowania mieniem komunalnym likwiduje też część zniżek w opłatach. Jak na razie pomysł prezydenta i projekt uchwały nie zdobył uznania w oczach komisji rewizyjnej miasta, która opowiedziała się jak na razie za odłożeniem przyjęcia uchwały. - Dokument jak na razie budzi zbyt wiele wątpliwości - uważa Tadeusz Bobrowski, radny klubu Prawa i Sprawiedliwość.

Komisja rewizyjna decyzję o odrzuceniu projektu podjęła głosami radnych Platformy Obywatelskiej, Prawa i Sprawiedliwości oraz Ligi Polskich Rodzin, którzy mają większość w radzie miasta. Jeżeli radni poprą wniosek komisji rewizyjnej to projekt trafi ponownie pod obrady w marcu, a to oznacza, że najwcześniej podwyżki zaczną obowiązywać od sierpnia tego roku. Jest to związane z opublikowaniem uchwały w dzienniku urzędowym województwa pomorskiego oraz podpisaniem nowych umów z najemcami mieszkań komunalnych w Słupsku. Za podwyżkami opowiada się Tomasz Rosiński, radny PiS. W jego opinii podwyżka jest konieczna bo Przedsiębiorstwu Gospodarki Mieszkaniowej brakuje pieniędzy na utrzymanie budynków.

- Jednak skala podwyżki może spowodować jednak, że część lokatorów zacznie się zadłużać - dodaje. Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy prezydenta twierdzi, że nie należy demonizować tych podwyżek. - Są potrzebne do tego aby zdobyć pieniądze na remonty oraz powstrzymać dekapitalizację mieszkań komunalnych. - twierdzi.

Smoliński jednocześnie dodaje, że podwyżek nie muszą się obawiać najubożsi mieszkańcy Słupska. - Specjalnie dla niech przewidziano 10 procentową podwyżkę dodatków mieszkaniowych. Widać z tego, że program jest systemem naczyń połączonych. To aktywna polityka czynszowa - dodaje.

Zadłużenie lokatorów mieszkań komunalnych wynosi już około 12 milionów złotych. Ostatni raz w Słupsku czynsze podwyższono w roku 2004.