Kategoria: Aktualności

Celniczka wpadła tylko za 50 zł?

Rozmiar tekstu: A A A

Do 12 lat więzienia grozi pracownicy Urzędu Celnego w Słupsku. Kobieta została zatrzymana pod zarzutem wzięcia "w łapę" 50 zł. Na razie śledztwo objęte jest tajemnicą i zarówno Urząd Celny jak i policja odmawiają podawania szczegółów. - Potwierdzam jedynie, że faktycznie doszło do zatrzymania naszej pracownicy pod zarzutem wzięcia 50 zł - mówi naczelnik Urzędu celnego w Słupsku Dariusz Pilacki. Jak dowiedzieliśmy się, celniczka z 10-letnim doświadczeniem wpadła podczas procedury pobierania akcyzy za sprowadzony samochód. Prawdopodobnie nie był to jednak jednorazowy przypadek. Prokuratura jak na razie nie ujawnia szczegółów śledztwa.

- Prokurator wnioskował o areszt dla tej pani jednak sąd nie zgodził się na to - informuje Tomasz Walendziak, szef wydziału śledztw słupskiej Prokuratury Okręgowej.