|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
W czepku uduszona
Rozmiar tekstu: A A A
Noworodek, znaleziony w lesie w Słupsku, urodził się żywy wykazała sekcja zwłok. Dziewczynka była zdrowa i jak na ironię losu w czepku urodzona. Właśnie ten czepek, czyli część łożyska, sprawił, że się udusiła. Matce nie zarzucono dzieciobójstwa. Przypomnijmy, że 26-letnia Joanna, studentka ze Słupska, trafiła w piątek do szpitala w Ustce. Po badaniu okazało się, że niedawno rodziła. Kobieta potwierdziła, że stało się to kilka dni wcześniej i wskazała miejsce porodu w leśnym dole. Jednak nie powiedziała, dlaczego zostawiła tam noworodka bez opieki. - Ze wstępnych ustaleń patomorfologa wynika, że dziewczynka z donoszonej ciąży urodziła się żywa - mówi prowadzący sprawę prokurator Dariusz Kloc ze słupskiej Prokuratury Rejonowej. - Oddychała, ale do jej główki przykleiła się część łożyska, które pozbawiło ją życia. Niestety, narodziny w czepku okazały się tragiczne. Matce na razie nie przedstawiono zarzutu dzieciobójstwa. Teraz kobieta przebywa na oddziale psychiatrycznym. Lekarze ocenią, czy może brać udział w czynnościach procesowych, tzn. być przesłuchiwana. Dopiero później zostanie poddana badaniom, które wykażą, czy poród wywołał u niej szok. Tymczasem pojawiły się inne okoliczności tragedii. Matka studentki, która jest z zawodu pielęgniarką(!), nie zauważyła ciąży córki ani żadnych zmian w jej wyglądzie po porodzie. Prokuratura zbada, czy nie doszło do zatajenia przestępstwa.

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 3 Gości