Kwiecień 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Obiekt pożądania
Rozmiar tekstu: A A A
Sceptyczny - tak można by określić stosunek środowiska piłkarskiego do budowy stadionu 650-lecia. Jednak im bliżej końca inwestycji, tym większa zazdrość. Kibice i zawodnicy już teraz zastanawiają się, czy będą mogli rozgrywać ważniejsze mecze na nowym obiekcie. Po odnowionym stadionie piłkarskim przy ul. Zielonej remontu doczekał się również stadion lekkoatletyczny przy ul. Madalińskiego. Przed rozpoczęciem prac było wiele głosów sprzeciwu. - Stadion jest niepotrzebny, bo piłkarze doskonale dadzą sobie radę na Zielonej - mówi Krzysztof ze Słupska. - Miasto nie potrzebuje kolejnego stadionu piłkarskiego. Słuszna uwaga, tylko że stadion przy ul. Madalińskiego ma być wyłącznie lekkoatletyczny. Oficjalne otwarcie stadionu 650-lecia odbędzie się jesienią tego roku. Jednak im bliżej końca inwestycji, tym większe apetyty na niego mają nie tylko lekkoatleci, ale i... piłkarze. Wszystkim podoba się szczególnie oświetlenie. - Kiedy na Madalińskiego postawili jupitery, nawet najwięksi pesymiści wśród kibiców Gryfa ucieszyli się, że będzie można rozgrywać mecze późnym wieczorem - napisał do nas Łukasz ze Słupska. - Na trybunach można zorganizować fajerwerki, balony, serpentyny i flagi. Jako kibice zorientowaliśmy się nawet, ile kosztuje oświetlenie podczas meczu w Gdyni. Jesteśmy skłonni nawet zebrać pieniądze, żeby mecze odbywały się na tym stadionie - pisze Łukasz. Z taką propozycją kibice poszli do władz klubu Gryf 95. Tam usłyszeli, że jupitery nie nadają się do oświetlania murawy, a na stadionie ma nie być nawet bramek.

- Stadion 650-lecia to obiekt lekkoatletyczny i oświetlenie jest nastawione na tę dyscyplinę - mówi Henryk Jarosiewicz, dyrektor Słupskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - Jeżeli komisje piłkarskie zdecydują, że nadaje się również do rozgrywek piłkarskich, nie widzę żadnych przeszkód, żeby na stadionie odbywały się również mecze. Oczywiście pozostaje kwestia dopracowania kwestii finansowych. Władze klubu piłkarskiego opowiedziały się w tej kwestii jasno.

- Nie jesteśmy zainteresowani grą na stadionie 650-lecia w sytuacji, gdy mamy tak dużą własną bazę sportową - mówi Wojciech Ostrowski, dyrektor Gryfa 95. - Jeżeli mniejsze kluby z regionu są tym zainteresowane, to proszę bardzo. My mamy swój obiekt i doskonale sobie na nim radzimy. (air)
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:Głos Pomorza
data dodania:2005-03-25
wyświetleń:1135

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 6 Gości