Kwiecień 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Nie chcę bronić takiej Polski
Rozmiar tekstu: A A A
- Nie będę bronił Polski Kwaśniewskiego i tej hołoty z SLD - powiedział 21-letni Jakub Służałek z Rowów pod Ustką, stając przed wojskową komisją poborową. Efekt jest zaskakujący: zamiast trafić do armii, mężczyzna odbędzie służbę zastępczą. 21-letni Jakub nie kryje swoich prawicowych sympatii. Ma żal do lewicowego wójta gminy Ustka, którego obarcza winą za stratę domu. Przez trzy lata uczęszczał do liceum zaocznego, jednak ze względów finansowych musiał przerwać naukę. - Jestem bezrobotny, rodzice też nie pracują. Nie stać mnie więc na szkołę - rozkłada ręce. Kilka miesięcy później dostał wezwanie z Wojskowej Komendy Uzupełnień. Przed komisję poborową w Słupsku trafił na początku lutego. - Już wtedy powiedziałem, że do wojska nie pójdę, gdyż nie utożsamiam się z krajem rządzonym przez komunistów - opowiada Służałek. - Moi dziadowie umierali za naszą ojczyznę, a ja mam bronić takiego syfu? Po moim trupie! Przecież w tym kraju afera goni aferę. Polska Kwaśniewskiego i SLD to nie jest moja Polska.

Mężczyzna napisał wniosek o przydzielenie mu służby zastępczej. W marcu pojechał do Gdańska, gdzie stanął przed wojewódzką komisją do spraw służby zastępczej.

- Powtórzyłem wszystko to, co napisałem we wniosku - mówi.

- Członkowie komisji zadawali mi pytania i próbowali wzbudzić we mnie poczucie winy. Tłumaczyli mi, że nie powinienem się kierować poglądami politycznymi i muszę spełnić obowiązek wobec kraju. Ale ja nie ustąpiłem. Decyzja zapadła kilka dni temu. - Komisja zgodziła się przydzielić mi służbę zastępczą - cieszy się mieszkaniec Rowów.

Na jakiej podstawie członkowie komisji zwolnili mężczyznę z obowiązku odbycia zasadniczej służby wojskowej? - Nie mogę powiedzieć, bo obowiązuje mnie ustawa o ochronie danych osobowych - ucina Katarzyna Niedźwiecka-Czarnogorcew, przewodnicząca wojewódzkiej komisji wojskowej do spraw służby zastępczej.

Niewiele więcej powiedziała nam Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku. - Zgodnie z ustawą do służby zastępczej kierowani są mężczyźni, którym względy moralne, religijne i światopoglądowe, a także zdrowotne uniemożliwiają odbycie służby zasadniczej - mówi Pisarewicz.

Dariusz Szymczycha, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP, nie kryje zaskoczenia. - Jestem zdumiony, że tego typu argumentacja została przyjęta przez wydających decyzję - mówi Szymczycha. - Komisja wojskowa to nie polityczne forum. Inna sprawa, że prezydent został demokratycznie wybrany, głosowało na niego ponad dziesięć milionów obywateli. Kwestionowanie legitymacji władz państwowych nie może być podstawą do przydzielenia służby zastępczej.

Służba zastępcza
Zgodnie z ustawą podstawą skierowania do służby zastępczej są względy zdrowotne, religijne, moralne i światopoglądowe. Najczęściej z obowiązku służby zasadniczej zwalniani są pacyfiści, wegetarianie i Świadkowie Jehowy. Służba zasadnicza trwa 18 miesięcy, odbywa się ją w szpitalach, domach opieki społecznej i hospicjach. Miesięczne wynagrodzenie wynosi 520 złotych. (Jacek Cegła)
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:Głos Pomorza
data dodania:2005-03-25
wyświetleń:1783

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 6 Gości