|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Szaleństwo samochodowych cen
Rozmiar tekstu: A A A
Samochody nie są dziś bardzo drogie. Ale ich utrzymanie... - Szkoda słów - denerwują się kierowcy. I nic dziwnego. Nie widać końca wzrostu cen paliwa, a teraz w górę idą jeszcze koszty ubezpieczenia czterech kółek; fachowcy mówią, że czeka nas jeszcze cała seria podwyżek OC. Po raz pierwszy stawki ubezpieczeń komunikacyjnych poszły w górę zeszłej jesieni. Wówczas o sześć procent. - We wrześniu wycofaliśmy się z części zniżek. Dla kierowców była to w sumie podwyżka - mówi Danuta Wierzbicka, kierownik słupskiej filii Towarzystwa Ubezpieczeniowego "Compensa" SA.
Kolejne uderzenie po kieszeni czeka kierowców jeszcze przed wakacjami. Wzrost cen będzie dość znaczny, i nie ostatni. - Podwyżki można się spodziewać w połowie czerwca. Ceny polis wzrosną wówczas o około dziesięć procent - mówi D. Wierzbicka. Kierowcy nie mają więc powodów do radości. Przykładowo właściciel czterech kółek do tej pory płacił w "Compensie" rocznie za polisę w 390 zł (auto o poj. silnika do 1,6 i 8 lat bezwypadkowej jazdy). Po podwyżce zapłaci już prawie 430 zł czyli o blisko 40 zł więcej. Ubezpieczenie klientów (na podobnych warunkach) PZU teraz wynosi 422 zł i wrośnie do około 470 zł.
- Daj pan spokój. Kupić auto to teraz żaden problem, o wiele trudniej je potem utrzymać. Najpierw ceny paliw skakały jak szalone, a teraz zaczyna się cyrk z ubezpieczeniami. Jak tak dalej będzie to na rower trzeba będzie się przesiąść - mówi Adam Myśliński, kierowca ze Słupska.
Ceny ubezpieczenia rosną, bo rośnie liczba kolizji, wypadków i szkód. Poza tym stawki OC będą rosły, bo powoli zrównywane są z ceną ubezpieczeń w Zachodniej Europie. Szkoda tylko, że w podobnym tempie nie rośnie zawartość naszych portfeli.
- Daj pan spokój. Kupić auto to teraz żaden problem, o wiele trudniej je potem utrzymać. Najpierw ceny paliw skakały jak szalone, a teraz zaczyna się cyrk z ubezpieczeniami. Jak tak dalej będzie to na rower trzeba będzie się przesiąść - mówi Adam Myśliński, kierowca ze Słupska.
Ceny ubezpieczenia rosną, bo rośnie liczba kolizji, wypadków i szkód. Poza tym stawki OC będą rosły, bo powoli zrównywane są z ceną ubezpieczeń w Zachodniej Europie. Szkoda tylko, że w podobnym tempie nie rośnie zawartość naszych portfeli.

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 2 Gości