Kategoria: Aktualności

Podwyżka mniej szalona

Rozmiar tekstu: A A A

Dobra wiadomość dla mieszkańców Słupska. Podwyżka cen wody nie będzie tak gigantyczna, jak wcześniej planowały władze miasta. Protesty m.in. mieszkańców, opozycyjnych polityków, a także nasze publikacje spowodowały, że prezydent Maciej Kobyliński zrezygnował z sięgającego ponad 60 procent wzrostu opłat. - Prezydent bił się z myślami i postanowił ograniczyć skalę podwyżki - poinformował nas Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy prezydenta. - Nie ma jeszcze ostatecznej decyzji, jaki będzie wzrost cen, ale z pewnością niższy niż wcześniej zakładano.

Przypomnijmy, że w pierwotnej wersji spółka "Wodociągi Słupsk" proponowała, aby od 1 lipca cena wody skoczyła ze 1,38 zł do 2,27 złotego. Prezydent ten pomysł zaakceptował. Jednak opozycja w mieście ostro zaprotestowała. Robert Strąk, poseł LPR, tak wielką podwyżkę nazwał "szaleńczym pomysłem". Zapowiedział rozesłanie do mieszkańców Słupska 20 tysięcy egzemplarzy listu otwartego z zaproszeniem na sesję Rady Miejskiej, na której radni debatować będą o cenie wody. Oburzenia planami ratusza nie kryło też słupskie Prawo i Sprawiedliwość, które zaapelowało do radnych o odrzucenie projektu uchwały i rozpoczęło zbieranie podpisów pod sprzeciwem wobec podwyżki.

Na zdjęciu: Podpisy przeciw podwyżce cen wody, zbierane przez przez PiS, teraz można będzie odłożyć do archiwum.

Fot. Bartosz Arszyński